Turcja i Arabia Saudyjska podtrzymują swe wcześniejsze stanowisko, że prezydent Syrii Baszar el-Asad powinien odejść, gdyż to on stał się przyczyną konfliktu syryjskiego i nie ma do odegrania żadnej roli w przyszłości.
Skrytykowały też zaangażowanie militarne Rosji w Syrii.
Ministrowie spraw zagranicznych Turcji Feridun Sinirlioglu i Arabii Saudyjskiej Adila ad-Dżubeir oświadczyli w czwartek podczas wspólnej konferencji prasowej w Ankarze, że ich kraje nie zmieniły swego stanowiska w sprawie syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada.
Między nami panuje pełna zgoda w tej kwestii
-– powiedział saudyjski minister. Z kolei szef tureckiego MSZ przypomniał, że to właśnie Baszar el-Asad i jego polityka legły u podstaw obecnego kryzysu w Syrii.
Trzeba naprawdę wysoko bujać w obłokach, aby wyobrażać sobie, że Baszar el-Asad umocni swą władzę i doprowadzi do stabilizacji w Syrii
-– dodał Feridun Sinirlioglu. Zaznaczył, że z punktu widzenia Ankary i Rijadu rosyjska interwencja wojskowa oddala perspektywę wprowadzenia okresu przejściowego w Syrii.
Rosja zrobiła wielki błąd, ingerując militarnie w syryjski konflikt po stronie reżimu prezydenta Asada
— oświadczył turecki minister po spotkaniu ze swym saudyjskim odpowiednikiem.
Nie przestajemy ostrzegać Rosji
— dodał Sinirlioglu.
Agencja AFP przypomina, że Turcja od początku wojny domowej w Syrii popierała grupy rebeliantów walczących z Asadem i wielokrotnie wyrażała „głębokie zaniepokojenie” po rosyjskich nalotach na obiekty umiarkowanej opozycji syryjskiej; Turcja i Arabia Saudyjska dalej mają zamiar ją wspierać.
W czwartek do Ankary przybył wraz delegacją wojskową rosyjski generał Siergiej Dronow; chodzi o wymianę informacji w celu uniknięcia kolejnych wtargnięć samolotów rosyjskich w turecką przestrzeń powietrzną - poinformował w czwartek Sztab Generalny Turcji. Wg tego źródła incydenty takie miały miejsce 3-4 października. NATO, którego członkiem jest Turcja, potępiło incydenty jako „nieodpowiedzialne zachowanie” Rosji.
Wiceszef rosyjskiego MSZ Michaił Bogdanow zapowiedział w czwartek konsultacje z Ankarą w sprawie Syrii. Wg niego ma do nich dojść w najbliższych dniach i mają polegać na „próbach znalezienia punktów stycznych, co sprzyjałoby walce z terroryzmem”.
ansa/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/268574-turcja-i-arabia-saudyjska-uwazaja-ze-to-baszar-el-asad-jest-przyczyna-konfliktu-w-syrii-wiec-musi-odejsc
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.