"W Moskwie chcą nowego Kongresu Wiedeńskiego". Niemiecki lobbysta Rosji, który publicznie cieszył się ze skutków katastrofy smoleńskiej, tłumaczy politykę Putina

premier.gov.ru: Putin i jego przyjaciel Rahr
premier.gov.ru: Putin i jego przyjaciel Rahr

Moi rozmówcy w Moskwie nie chcą słyszeć o OBWE, chcą nowego Kongresu Wiedeńskiego

— powiedział w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Alexander Rahr, przyjaciel Putina, jego biograf i lobbysta rosyjski w Berlinie. To Rahr po katastrofie smoleńskiej wyrażał publicznie radość, że obecnie:

Teraz dzięki Bogu sytuacja się uspokoiła. (…) Na czele Polski są osoby, które „zgadzają się z Rosją” i ją w pełni „rozumieją”.

— mówił w jednym z wywiadów dla kremlowskiej prasy.

Rahr w rozmowie z „Rz” wyjaśnił, że wie, iż na Kongresie Wiedeńskim utrwalono rozbiór Polski:

Ale nie chodzi tu o wynik, tylko o metodę, powrót do koncertu wielkich potęg

— lobbuje za Kremlem jego przyjaciel.

Rosja nie będzie już akceptować ograniczania Europy do NATO, do Unii. Rosja nie chce być trwale wyrzucona na margines kontynentu. Dlatego doszło do wojny w Gruzji i na Ukrainie

— usprawiedliwił Rahr agresję Rosji.

Biograf Putina zasugerował, że kanclerz Angela Merkel całkowicie sprzyja zaangażowaniu się Rosji w Syrii i przystaje po cichu na „sprzedaż Ukrainy”.

Jeśli Merkel nie byłaby przekonana, że rosyjska ofensywa w Syrii przyczyni się do rozwiązania problemu uchodźców, nie wspierałaby tam działań Putina. A wspiera, choć oczywiście bez entuzjazmu.

Slaw/ „Rzeczpospolita”

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych