Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Dolnej Saksonii postanowiło umieścić ponad 1000 imigrantów, m.in. z Iraku, Syrii, Afganistanu i Pakistanu w liczącej zaledwie 100 osób miejscowości Sumte, nieopodal Lüneburga. Mieszkańcy wioski są przerażeni. Jeśli władze landu zrealizują swoje plany, będą u siebie w mniejszości. W Sumte zapanował strach. Ludzie zaczynają się bronić – pisze niemiecki tygodnik „Der Spiegel”.

Według gazety do końca października w Sumte ma powstać największy ośrodek dla azylantów w okręgu Lüneburg. W zaadaptowanym, opuszczonym budynku biurowym zamieszka ponad 1000 imigrantów. Budynek biurowy stoi na obrzeżach wioski, na jego tyłach znajduje się otwarte pole, gdzie pasie się bydło. Dalej są sady owocowe.

W Sumte nie ma supermarketu, przychodni lekarskiej ani posterunku policji. Zaledwie kilka małych sklepów. Autobusy kursują rzadko. Nic dziwnego więc, że ludzie są zaniepokojeni. Na spotkaniu zorganizowanym przez MSW Dolnej Saksonii w hotelu Hannover w Neuhaus zjawili się praktycznie wszyscy mieszkańcy Sumte. I dodatkowe 200 osób z sąsiednich gmin.

Kto zapewni nam bezpieczeństwo? Gdzie imigranci będą robili zakupy? Kto zapewni im opiekę medyczną? Co, jeśli będą kraść i niszczyć mienie? Co, gdy wybuchnie pożar w schronisku? Przecież my mamy tylko ochotniczą straż pożarną

—pytali. Jak podkreślił Alexander Götz z dolnosaksońskiego MSW „władze landu zdają sobie sprawę, że trzymanie tak dużej ilości osób w tak małej miejscowości będzie dużym obciążeniem”.

Jednak w związku z niespodziewanie dużą falą imigracji wszystkie możliwości lokalowe muszą zostać wykorzystane

—tłumaczył Götz. Mieszkańców Sumte to nie przekonuje. Atmosfera na spotkaniu była napięta. Z tyłów sali – jak pisze „Spiegel” – dobiegały gwizdy i buczenie.

Dość azylowego terroru!

—krzyczała grupa mężczyzn, która przyniosła ze sobą niemiecką flagę i transparent z antyimigranckimi hasłami. Na uwagę Götza, że „dzień w dzień do Dolnej Saksonii przybywa 1500 imigrantów i „musimy tym ludziom znaleźć jakieś lokum”, odparli:

Nie! Nie musimy!

Jedna z mieszkanek Sumte zapytała, jak władze Dolnej Saksonii zamierzają chronić kobiety.

Przecież to w większości mężczyźni, mają swoje potrzeby…

—mówiła. Götz obiecał „patrole policji 24h na dobę”.

Uliczne latarnie będą włączone także w dzień

—dodał. Kobieta nie wyglądała na przekonaną. W końcu na jednego obywatela Sumte będzie przypadało aż 10 azylantów. Niemcy staną się w gminie 9 proc.mniejszością narodową.

Ponad 75 tys. imigrantów złożyło od stycznia w Dolnej Saksonii podanie o azyl. To cztery razy więcej niż w ubiegłym roku. Część tych ludzi mieszka obecnie w namiotach, a zbliża się zima i temperatury w nocy spadają poniżej zera.

Ryb, Spiegel.de, ndr.de

---

Kopacz zgodziła się na 100 tys. islamskich imigrantów – ujawnia tygodnik „wSieci”. Nowy numer już w kioskach.

E - wydania tygodnika dostępne na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html. Kup koniecznie!