Były doradca Orbana - dziś współpracownik Gyurcsany'ego: "Orban mówił, że przed Unią trzeba dobrze udawać i zrobić w jakiejś sprawie dwa kroki do przodu, a jak się napotka opór, wycofać się o krok"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Profil Viktora Orbana na FB
Profil Viktora Orbana na FB

Problem uchodźców rzeczywiście rodzi wiele pytań i stanowi wielkie wyzwanie dla Europy, ale nie dla Węgier. Jesteśmy krajem tranzytowym - podobnie jak Grecja, Macedonia czy Serbia. Niemniej Viktor Orbán postanowił tę sprawę wykorzystać dla własnych celów politycznych

— mówi w rozmowie z „Super Expressem” József Debreczeni, były doradca Viktora Orbana i autor jego politycznej biografii.

Jak przekonuje Debreczeni - który współpracę z Orbanem zakończył w 2006 roku, a dziś jest bliskim doradcą Ferenca Gyurcsányego, byłego socjalistycznego premiera Węgier - szef Fideszu postawił na twardą postawę wobec problemu imigrantów nie tylko z powodów ideowych, ale również bardzo pragmatycznych - by utrzymać wysokie poparcie dla swojej partii.

Zdaniem byłego doradcy Orbana, węgierski przywódca nie poszedł na totalną wojnę z Brukselą.

Mówił nawet kiedyś, że przed Unią trzeba dobrze udawać i zrobić w jakiejś sprawie dwa kroki do przodu, a jak się napotka opór wycofać się o krok. Ciągle naciąga tę strunę, ale nie chce, żeby się zerwała

— ocenia.

Debreczeni krytycznie ocenia jednak reformy i zmiany w państwie, które - w jego ocenie - mogą blokować naturalne procedury demokratyczne.

Dzięki Orbánowi mamy trzy rady budżetowe - obsadzone oczywiście przez jego ludzi - które mają prawo weta w kwestii przyjętego przez parlament budżetu. Nawet jeśli większością 2/3 przyjmie on budżet, to stronnicy Orbána mogą to zablokować i jeśli do tego dojdzie, prezydent - obecnie też człowiek Orbána - ma prawo rozwiązać parlament i rozpisać nowe wybory. Proszę sobie wyobrazić sytuację, kiedy Fidesz straci władzę - nowy rząd będzie po prostu ubezwłasnowolniony

— czytamy.

Zdaniem Debreczeniego dzisiejsza postawa Orbana wobec problemu imigrantów i uchodźców motywowana jest wyłącznie pragmatycznie - by zyskać elektorat.

lw, se.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych