Niemcy już umywają ręce ws. Ukrainy. Steinmeier o współpracy z Rosją ws. Syrii: "Nie chcemy mieszać obu spraw"

Fot. Wikimedia Commons/Armin Kübelbeck
Fot. Wikimedia Commons/Armin Kübelbeck

Zabierając głos w dyskusji, szef urzędu kanclerskiego Peter Altmaier zapewnił, że rząd niemiecki podtrzymuje zasady swojej polityki wobec Rosji w kryzysie na Ukrainie, w tym także sankcje. Chociaż Moskwa odgrywa ważną rolę w kryzysie w Syrii, to Berlin nie da się szantażować.

W wywiadzie dla niedzielnego wydania dziennika „Der Tagesspiegel” Altmaier, odpowiadając na pytanie o ewentualne zniesienie sankcji wobec Rosji, przyznał, że postawa prezydenta Władimira Putina jest ważna dla rozwiązania kryzysu w Syrii.

To jednak nie oznacza, że zmienimy nasze stanowisko w sprawie Ukrainy. Nie damy się szantażować

— powiedział polityk CDU i bliski współpracownik kanclerz Angeli Merkel.

Zgodnie z obowiązującą obecnie linią polityczną sankcje wobec Rosji mają być zawieszone dopiero po spełnieniu wszystkich warunków porozumienia z Mińska z lutego br.

W przyszły piątek w Paryżu dojdzie do kolejnego spotkania na szczycie w sprawie Ukrainy, w którym oprócz Merkel i Putina wezmą udział prezydenci Francji Francois Hollande i Ukrainy Petro Poroszenko. Planowane jest też spotkanie bilateralne Merkel i Putina. Kraje zachodnie zabiegają ostatnio bardziej intensywnie o pozyskanie Rosji dla wspólnych działań na rzecz zakończenia wojny domowej w Syrii i walki z Państwem Islamskim.

AM/PAP

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych