Wojskowe wsparcie ze strony Rosji dla prezydenta Baszara el-Asada może zwiększyć groźbę konfrontacji z siłami walczącymi w Syrii z Państwem Islamskim (IS) - powiedział sekretarz stanu USA John Kerry w wywiadzie dla środowego wydania dziennika „La Stampa”.
Kerry poinformował, że powiedział rosyjskiemu ministrowi spraw zagranicznych Siergiejowi Ławrowowi, iż Stany Zjednoczone są zaniepokojone militarnym wspieraniem przez Moskwę reżimu Asada w wojnie domowej w Syrii, trwającej od 2011 roku.
Te działania mogą spowodować dalszą eskalację konfliktu i doprowadzić do śmierci większej liczby niewinnych ludzi oraz wzrostu napływu uchodźców, a także grożą konfrontacją z działającą w Syrii koalicją walczącą z Państwem Islamskim
— oświadczył szef amerykańskiej dyplomacji w wywiadzie dla włoskiej gazety.
Kerry nie wyjaśnił, co rozumie pod określeniem „koalicja”; Stany Zjednoczone i ich sojusznicy przeprowadzają ataki z powietrza na cele IS w Syrii i sąsiednim Iraku.
Również Izrael wyraził zaniepokojenie tym, że zaangażowanie Rosji po stronie Asada w konflikcie syryjskim może przypadkowo doprowadzić do konfrontacji rosyjskich i izraelskich sił na Bliskim Wschodzie.
Władze Rosji twierdzą, że chodzi jej o wspieranie syryjskiego rządu w walce z IS. Moskwa zaprzecza jednocześnie, by wojska rosyjskie uczestniczyły tam bezpośrednio w akcjach bojowych.
„New York Times” napisał niedawno, że amerykańscy specjaliści wojskowi, analizując zdjęcia satelitarne i inne informacje, ustalili, iż Rosja ma na lotnisku w Latakii kilka czołgów T-90, 15 granatników, 35 transporterów opancerzonych, a także 200 żołnierzy i przenośną infrastrukturę mieszkalną dla półtora tysiąca ludzi. Napłynęła także informacja o kilku rosyjskich wojskowych śmigłowcach.
PAP/ansa
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/266225-kerry-wspieranie-asada-przez-rosje-moze-spowodowac-eskalacje-konfliktu-w-syrii-i-wzrost-naplywu-uchodzcow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.