Unik Tuska? Szefa Rady Europejskiej nie było w Strasburgu podczas wystąpienia Junckera. Na jego głowę posypały się gromy...

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Prawdziwą burzę w europarlamencie wywołała nieobecność szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska podczas prezentacji podziału uchodźców przez przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude’a Junckera.

Wypominali ją podczas debaty szefowie największych frakcji, a także dziennikarze zagraniczni.

Jak przypomina RMF FM Donald Tusk jest obecnie na Bliskim Wschodzie i w Turcji, gdzie odwiedza m.in. obóz uchodźców. Jednak szef Liberałów Guy Verhofstadt uważa, że Polak powinien być w Strasburgu albo odwiedzać europejskie stolice szukając kompromisu w sprawie uchodźców.

Wiem, że jest na Bliskim Wschodzie, ale nie powinien tam być. Podróżować od stolicy do stolicy poszukując wspólnego, europejskiego stanowiska - to jest jego zadanie w tym momencie

— mówił Verhofstadt, zbierając oklaski z sali.

O Donalda Tuska dopytywał także Gianni Pitella, szef europejskich socjalistów. Krytycznych uwag pod adresem Polaka było tak wiele, że kilkakrotnie musieli go brać w obronę zarówno szef Komisji Europejskiej i przewodniczący europarlamentu Martin Schulz.

Juncker przekonywał, że swoją propozycję podziału uchodźców przygotował w porozumieniu z byłym polskim premierem. Schulz tłumaczył z kolei, że wizyta Tuska na Bliskim Wschodzie ma wyjątkowe znaczenie. Wielu uczestników i obserwatorów debaty odniosło jednak wrażenie, że Tusk w sprawie uchodźców - po prostu się uchyla.

Inni zauważyli, że obrona Donalda Tuska przez Junckera była dość cyniczna. Obaj bowiem rywalizują ze sobą o wpływy w UE i w sprawie uchodźców mają nieco odmienne zdanie. Juncker zaś wykorzystał jednak nieobecność Tuska, by zapewnić, że wszystko w sprawie rozdziału uchodźców z Tuskiem uzgodnił.

Jak pisze RMF FM - były premier Polski do tej pory wykazywał większe od Junckera zrozumienia dla obaw Europy Wschodniej przed obowiązkowym rozdziałem uchodźców między kraje UE. Wiadomo jednak, nieobecni nie mają racji…

ansa/RMF

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych