W zakładach chemicznych Chempark Zaluži w Litvinowie w Czechach, które należą do Unipetrolu z grupy PKN Orlen, doszło w czwartek do eksplozji, po której wybuchł pożar - informują czeskie media. Trwa jego dogaszanie.
Według agencji CTK zapaliła się nieustalona jeszcze substancja chemiczna w jednym ze zbiorników instalacji etylenu. Świadkowie mówią o kuli ognia i wielkim słupie dymu nad zakładami.
Pożar wybuchł w czwartek przed godz. 9. Na miejsce przybyło wkrótce 7 jednostek straży pożarnej. W sumie - jak podają czeskie media - do gaszenia ognia skierowano ponad 40 jednostek zawodowej i ochotniczej straży pożarnej z całego regionu.
Jak poinformowało PAP biuro prasowe PKN Orlen, zgodnie z informacjami Unipetrolu w związku z pożarem nie ma osób poszkodowanych. Agencja CTK pisze jednak, że pogotowie ratunkowe potwierdziło, iż jedna osoba odniosła obrażenia i że lekarze udzielili pomocy czterem strażakom.
Z powodu pożaru podjęta została decyzja o prewencyjnej ewakuacji pracowników innych instalacji w zakładach chemicznych Chempark Zaluži.
Obecnie sytuacja jest opanowana. Na miejscu trwa akcja jednostek straży pożarnej, które zajmują się dogaszaniem pożaru
— informowało w czwartek około południa biuro prasowe PKN Orlen.
Władze pobliskiego miasta Most zapewniły, że nie ma żadnego zagrożenia dla ludności. Rzecznik Unipetrolu Mikulasz Duda oświadczył, że sytuacja w zakładach jest pod kontrolą. Jak informowały czeskie media, w związku z pożarem ewakuowano łącznie ok. tysiąca osób.
Unipetrol podał w czwartek po południu, że pozostały w instalacjach propylen musi się wypalić, dlatego pożar w ograniczonym rozmiarze potrwa jeszcze jakiś czas. Jak zapewnił Unipetrol, substancje, które podczas pożaru uwolniły się do atmosfery, nie są szkodliwe dla zdrowia.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W zakładach chemicznych Chempark Zaluži w Litvinowie w Czechach, które należą do Unipetrolu z grupy PKN Orlen, doszło w czwartek do eksplozji, po której wybuchł pożar - informują czeskie media. Trwa jego dogaszanie.
Według agencji CTK zapaliła się nieustalona jeszcze substancja chemiczna w jednym ze zbiorników instalacji etylenu. Świadkowie mówią o kuli ognia i wielkim słupie dymu nad zakładami.
Pożar wybuchł w czwartek przed godz. 9. Na miejsce przybyło wkrótce 7 jednostek straży pożarnej. W sumie - jak podają czeskie media - do gaszenia ognia skierowano ponad 40 jednostek zawodowej i ochotniczej straży pożarnej z całego regionu.
Jak poinformowało PAP biuro prasowe PKN Orlen, zgodnie z informacjami Unipetrolu w związku z pożarem nie ma osób poszkodowanych. Agencja CTK pisze jednak, że pogotowie ratunkowe potwierdziło, iż jedna osoba odniosła obrażenia i że lekarze udzielili pomocy czterem strażakom.
Z powodu pożaru podjęta została decyzja o prewencyjnej ewakuacji pracowników innych instalacji w zakładach chemicznych Chempark Zaluži.
Obecnie sytuacja jest opanowana. Na miejscu trwa akcja jednostek straży pożarnej, które zajmują się dogaszaniem pożaru
— informowało w czwartek około południa biuro prasowe PKN Orlen.
Władze pobliskiego miasta Most zapewniły, że nie ma żadnego zagrożenia dla ludności. Rzecznik Unipetrolu Mikulasz Duda oświadczył, że sytuacja w zakładach jest pod kontrolą. Jak informowały czeskie media, w związku z pożarem ewakuowano łącznie ok. tysiąca osób.
Unipetrol podał w czwartek po południu, że pozostały w instalacjach propylen musi się wypalić, dlatego pożar w ograniczonym rozmiarze potrwa jeszcze jakiś czas. Jak zapewnił Unipetrol, substancje, które podczas pożaru uwolniły się do atmosfery, nie są szkodliwe dla zdrowia.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/262220-pozar-w-zakladach-zwiazanych-z-pkn-orlen-swiadkowie-mowia-o-eksplozji-obecnie-sytuacja-jest-opanowana
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.