Trzecia osoba zmarła w nocy ze środy na czwartek w wyniku wypadku Pendolino spowodowanego na wchodzie Czech przez polskiego kierowcę tira - poinformował rzecznik szpitala w Ostrawie Tomasz Oborny. Rannych jest 18 osób, trzy są w bardzo poważnym stanie.
Mogę potwierdzić, że jeden z naszych poważnie rannych pacjentów zmarł późnym wieczorem
— powiedział Oborny.
Według informacji agencji CTK był to starszy mężczyzna. Był on jednym z pasażerów pociągu Pendolino, który uderzył w tira w środę rano na przejeździe w pobliżu Studenki.
Wcześniej informowano o dwóch osobach zabitych i 13 rannych, w tym pięciu ciężko. Pociągiem jadącym z Bogumina do Franciszkowych Łaźni podróżowało około 170 osób. Na miejscu wypadku zmarli dwaj mężczyźni, w wieku 39 i 49 lat.
CTK podała w czwartek, że policja w środę wieczorem przesłuchała polskiego kierowcę, który - jak dodaje - prawdopodobnie spowodował wypadek. Rzeczniczka policji Gabriela Holczakova powiedziała, że policja nadal prowadzi śledztwo i prawdopodobnie oskarży polskiego kierowcę.
Jeśli zostanie on uznany za winnego, grozi mu do dziesięciu lat więzienia za stworzenie zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego - podała CTK.
Jak dodaje agencja, był to najpoważniejszy wypadek kolejowy w Czechach w ciągu ostatnich siedmiu lat. Najtragiczniejszy, w którym zginęło osiem osób, wydarzył się w sierpniu 2008 roku w pobliskim regionie.
Według informacji, które podał w środę rzecznik zarządu infrastruktury kolejowej Jakub Ptaczinsky, ciężarówka kierowana przez polskiego kierowcę wjechała na przejazd kolejowy, gdy były już opuszczane zapory i paliło się czerwone światło. Przejazd był wyposażony w system monitoringu.
CTK podaje w czwartek, że nagrania z kamery potwierdzają, iż tir wjechał na przejazd w czasie, gdy zapory były opuszczane i paliło się czerwone światło. Kierowca zatrzymał pojazd i nie próbował przejechać przez zamknięte zapory - podaje CTK.
Pociąg jechał z prędkością 160 km na godzinę. Uderzył w ciężarówkę, która wiozła elementy metalowe. Pociąg przejechał jeszcze kilkaset metrów, pchając przed sobą płonące szczątki przyczepy ciężarówki - relacjonuje CTK.
Szkody materialne spowodowane wypadkiem szacowane są na 160 mln koron - podała czeska agencja. W środę informowano o stratach w wysokości 90 mln koron.
Najpierw informowano, że polskiemu kierowcy udało się uciec z samochodu. Później jednak „Mlada Fronta Dnes” podała, że kierowca był w kabinie w chwili wypadku.
Do kolejnego śmiertelnego wypadku z udziałem polskiej ciężarówki doszło w Czechach z czwartek rano. W wyniku kolizji z polskim tirem na trasie z Karwiny do Ostrawy na miejscu zmarł motocyklista.
bzm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/260117-czechy-zmarl-trzeci-pasazer-pendolino-ktore-zderzylo-sie-z-polskim-tirem
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.