Nowa nadzieja dla Asii Bibi. Sąd Najwyższy unieważnił wyrok śmierci!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. citiznen.org
fot. citiznen.org

Międzynarodowa presja przynosi efekty. Pakistański Sąd Najwyższy unieważnił wyrok skazujący chrześcijankę Asię Bibi na śmierć za rzekome bluźnierstwo wobec Mahometa - donosi gosc.pl. Ale to jeszcze nie koniec walki o wolność.

Sąd uznał, że podczas rozpraw w sądzie I i II instancji doszło do istotnych nieprawidłowości. Dlatego też oddalił wyrok śmierci. Sprawa ma zostać rozpatrzona na nowo.

Bibi mogłaby już opuścić więzienie, jednak na wniosek jej samej i najbliższych pozostanie do ogłoszenia finalnego wyroku. Wszystko przez to, że chrześcijance nie wolno opuścić kraju, a w Pakistanie nie może się czuć bezpieczna.

Mogłaby zostać natychmiast zamordowana

— informuje citizen.org.

CZYTAJ WIĘCEJ: Islamiści wyznaczyli nagrodę za jej głowę! Nawet uniewinnienie przed sądem nie gwarantuje bezpieczeństwa Asii Bibi

Jak poważne jest zagrożenie, świadczy właśnie decyzja o pozostaniu w więzieniu. Według ostatnich informacji rodziny stan zdrowia Asii Bibi uległ znacznemu pogorszeniu. Chrześcijanka ledwo się poruszała i wymiotowała krwią.

49-letnia obecnie Asia Bibi została aresztowana 19 czerwca 2009 z oskarżenia o bluźnierstwo przeciw islamowi i prorokowi Mahometowi. Doniesienie przeciw niej złożyły jej sąsiadki-muzułmanki, gdy chciała zaczerpnąć wody, na co one okdpowiedziały, że jako niemuzułmanka nie może dotykać źródeł wody. Kobieta odparła wówczas, że Jezus jest miłosierniejszy niż prorok islamu. To wystarczyło, żeby matka 5 dzieci trafiła do więzienia i w rok później została skazana na śmierć na podstawie osławionych przepisów o bluźnierstwie z 1986.

Ich zniesienia domagali się w przeszłości przedstawiciele przede wszystkim mniejszości religijnych: chrześcijan, hinduistów, ale także np. ahmadyjczyków - wyznawców nurtu w islamie, nieuznawanego za prawowierny przez większość muzułmanów. Przeciw ustawie występują też niektórzy wyznawcy islamu, zwłaszcza prawnicy i politycy. Niektórzy z nich, np. minister-katolik Shahbaz Bhatti i gubernator Pendżabu muzułmanin Salmaan Taseer przypłacili życiem dążenia do zniesienia tych przepisów.

lap/gosc.pl/citizen.org/KAI


Polecamy wSklepiku.pl książkę: „O tych, których nie złamało cierpienie”.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych