Platini o dymisji Blattera: "Trudna, odważna i dobra decyzja". Książę Ali znów wystartuje w wyborach

Decyzja prezydenta Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej Josepha Blattera o dymisji była „trudna, odważna i dobra” - oświadczył prezydent UEFA Michel Platini w specjalnie wydanym komunikacie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Afera korupcyjna w FIFA: Sepp Blatter rezygnuje ze stanowiska!

Szef Europejskiej Unii Piłkarskiej należał do krytyków Blattera. W ubiegłym tygodniu w wygranych przez Szwajcara wyborach prezydenckich Francuz poparł jego jedynego kontrkandydata - jordańskiego księcia Alego.

Na zwołanej we wtorek konferencji prasowej w Zurychu Blatter zapowiedział swoją dymisję, a jeden z jego współpracowników, Domenico Scala oświadczył, że wybory nowego prezydenta FIFA odbędą się między grudniem 2015 a marcem 2016 roku. Ani Blatter, ani Scala nie odpowiedzieli na żadne pytanie dziennikarzy i szybko opuścili salę.

Cztery dni temu 79-letni Blatter został wybrany na prezydenta FIFA na piątą kadencję, mimo silnej presji, by nie startował. Wybory odbywały się w tle oskarżeń jego współpracowników o korupcję.

Chociaż zostałem ponownie wybrany, to jednak nie miałem poparcia całego świata piłkarskiego. W obliczu kolejnych wyzwań FIFA potrzebuje głębokiej przebudowy

— oświadczył Blatter, który kieruje tą organizacją nieprzerwanie od 1998 roku.

Dwa dni przed kongresem FIFA szwajcarska policja zatrzymała w Zurychu ośmiu wysokich rangą działaczy FIFA pod zarzutami udziału w procederze korupcyjnym. We wtorek do grona podejrzanych dołączył sekretarz generalny Jerome Valcke.

Z kolei jordański książę Ali bin Al-Hussein, który w ubiegłym tygodniu rywalizował z Josephem Blatterem o stanowisko prezydenta Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej, ponownie stanie w szranki wyborcze - oświadczył jeden z jego zastępców.

W przypadku nowych wyborów książę Ali jest gotowy

— powiedział agencji AFP Salah Sabra, wiceprezydent Jordańskiej Federacji Piłkarskiej, na której czele stoi właśnie książę Ali.

Książę Ali jest gotowy stanąć na czele FIFA w każdej chwili, jeśli poprosi się go o to

— podkreślił Sabra.

Do dymisji Blattera odniósł się również prezes PZPN Zbigniew Boniek.

Dla mnie to szok, że Blatter w ogóle kandydował na szefa FIFA

— powiedział Boniek w programie „Kropka nad i” (TVN24).

Z kolei były piłkarz reprezentacji Polski, Jan Tomaszewski w roli szefa FIFA widziałby Michela Platiniego.

Europa powinna rządzić, bo grają najlepsze drużyny i są największe pieniądze. Nie może być tak, że zasiadają przedstawiciele rożnych kontynentów i jakieś wyspy Hula-Gula mają taki sam głos jak np. Niemcy. (…) Europa musi rządzić, bo jest nie tylko sercem, ale i duszą światowego futbolu

— powiedział b. bramkarz w rozmowie z Anitą Werner na antenie TVN24 („Fakty po faktach”).

Michel Platini powinien zostać szefem FIFA i wspólnie z Beckenbaurem, Bońkiem i Michajłowem doprowadzić do zmian.

— zaznaczył Tomaszewski.

AM/PAP/TVN24