Rusza proces funkcjonariusza estońskiej służby bezpieczeństwa

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Telewizja Republika
Fot. Telewizja Republika

Proces funkcjonariusza estońskiej służby bezpieczeństwa Estona Kohvera, oskarżonego przez Moskwę o szpiegostwo, nielegalne przekroczenie granicy i przemyt broni, rozpocznie się w poniedziałek 8 czerwca w Pskowie - poinformowała we wtorek agencja BNS.

Sąd przedłużył we wtorek Kohverowi do 4 sierpnia areszt i formalnie wyznaczył przesłuchania w jego sprawie, które rozpoczną się przy drzwiach zamkniętych 8 czerwca - powiedziała agencji krajów bałtyckich rzeczniczka rosyjskiego sądu Julia Pron.

Estońska służba bezpieczeństwa twierdzi, że 5 września 2014 roku jej funkcjonariusz został pozbawiony wolności na terenie Estonii w pobliżu punktu kontrolnego Luhamaa na granicy estońsko-rosyjskiej i uprowadzony przez niezidentyfikowanych ludzi, którzy przybyli z Rosji. Kohverowi, jak twierdzi Tallin, grożono bronią. Według strony rosyjskiej Estończyk został zatrzymany na terytorium Rosji, w rejonie Pskowa.

Pod koniec kwietnia rosyjska prokuratura do zarzutu szpiegostwa dołączyła dwa kolejne: przemytu i nielegalnego przekroczenia granicy. Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) twierdzi, że zatrzymany Kohver miał przy sobie pistolet, 5 tys. euro, specjalistyczny sprzęt i instrukcje dotyczące zbierania informacji wywiadowczych.

O uwolnienie Estończyka apelowała w roku 2014 Unia Europejska, a także ministrowie spraw zagranicznych trzech krajów bałtyckich i pięciu państw skandynawskich. W marcu 2015 r. uwolnienia „w trybie pilnym” więźniów politycznych, między innymi ukraińskiej lotniczki Nadii Sawczenko i estońskiego funkcjonariusza Estona Kohvera, domagał się Parlament Europejski.

Kohver do minionego tygodnia był przetrzymywany w areszcie śledczym Lefortowo w Moskwie. Obecnie znajduje się w więzieniu w Pskowie (północny zachód europejskiej części FR).

Rosyjski obrońca z urzędu Kohvera Jewgienij Aksionow informował w kwietniu, że oskarżony stanie przed sądem w Pskowie. Grozi mu do 20 lat więzienia.

PAP/mmil

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych