Powstanie Państwa Islamskiego ostatecznie pokazuje, jaką klęską skończyła się krucjata przeciwko islamskiemu terroryzmowi, która rozpoczęła się po 11 września 2001 r.
Felietonista Witold Gadowski i reżyser Maciej Grabysa piszą w najnowszym „wSieci” o Państwie Islamskim.
W miejsce rozproszonej Al-Kaidy powstała struktura stokroć lepiej zorganizowana i bardziej groźna — Państwo Iraku i Lewantu. To, czego nigdy nie mogła osiągnąć organizacja, której kierownictwo przypisywano Osamie bin Ladenowi, dla ISIS stało się faktem. Wojny w Iraku i Syrii stworzyły możliwość powstania najbardziej brutalnego i niebezpiecznego państwa świata. Jak na ironię stało się to po propagando- wym odtrąbieniu zabicia bin Ladena. Co więcej, ISIS jest w konflikcie z Al-Kaidą, która w żaden sposób nie może wpłynąć na jego politykę. Ten fakt pokazuje, jak bardzo propagandowym tworem była sama „Baza” (Al-Kaida) bin Ladena.
Autorzy podkreślają, że Państwo Islamskie to twór, który wciąż się rozwija.
Pisząc o Państwie Islamskim, znajdujemy się w pozycji obserwatorów dopiero tworzącej się planety. Nie opisaliśmy obyczajów, życia codziennego, przygotowywania do bicia własnej waluty i wydawania własnych paszportów oraz skomplikowanej dyplomacji, jaką tajemnie w Europie, w Chinach i w USA prowadzą ludzie upełnomocnieni przez Bahdadiego. Nie opisaliśmy też skomplikowanej sieci stosunków pomiędzy szyitami a sunnitami. Właściwie niewiele opisaliśmy. Być może uda się to uczynić w kolejnych tekstach
— zapowiadają autorzy.
CAŁY TEKST W NAJNOWSZYM NUMERZE TYGODNIKA „wSieci”. Polecamy także w formie e-wydania
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/243772-gadowski-i-grabysa-we-wsieci-kalifat-scietych-glow-krotki-przewodnik-po-panstwie-islamskim