Rosjanie ćwiczą przed defiladą zaplanowaną na 9 maja. Przez centrum Moskwy przejechało ponad 200 czołgów i transporterów. Na trasie przejazdu kolumny, wojskowe pojazdy obserwowały tłumy Rosjan –donosi radio „RMF FM”.

Mieszkańcy Moskwy nie kryli emocji.

Gdy to obserwuję, to czuję ogromną dumę, że jesteśmy najsilniejsi i nic nie jest dla nas straszne. Widziałem czołg Armata. Co prawda wieżę ma osłoniętą, ale wygląda interesująco. Wojskowa technika jest zachwycająca, ale czekamy, kiedy ruszą. Od razu czuje się naszą siłę

—mówili. Parada zwycięstwa w Moskwie – zapowiada Kreml - będzie największą i najważniejszą od rozpadu ZSRR. Nie z powodu okrągłej 70. rocznicy zwycięstwa nad III Rzeszą, ale ze względu na rozmach i to, co przetoczy się po Placu Czerwonym.

Jest już pewne, że Rosjanie pokażą swoje nowe, jeszcze tajne czołgi oraz wozy opancerzone. Od razu po kilkanaście sztuk. W pełnej krasie można będzie obejrzeć nie tylko czołg T-14 „Armata”, ale też m.in. transporter „Kurganiec 25”.

Według zapowiedzi rosyjskich wojskowych, w defiladzie weźmie udział 15 tys. żołnierzy, 194 pojazdów i 140 samolotów oraz śmigłowców.

Pokażemy zupełnie nową technologię

—powiedział wicepremier, odpowiedzialny za przemysł zbrojeniowy, Dimitri Rogozin. Czołg Armata powstał w zakładach Uralwagonozawod, czyli Uralskiej Fabryki Wagonów z Niżnego Tagiłu, głównego, a właściwie jedynego centrum produkcji czołgów w Rosji. W zakładach pracuje ponad 27 tys. osób, a w całym rosyjskim sektorze zbrojeniowym, już nieco ponad 2 miliony.

W przeciągu najbliższych pięciu lat Uralwagonozawod ma wyprodukować 2300 czołgów Armata. Według doniesień rosyjskich mediów powstało już około 20 sztuk tych najnowocześniejszych czołgów, które są testowane w różnych wojskach pancernych w Rosji.

Oprócz czołgów „Armata” i transporterów „Kurganiec” Putin na defiladzie pokaże także nowy, ośmiokołowy transporter opancerzony „Bumerang”, który ma służyć jako transporter piechoty, pojazd rozpoznawczy, przeciwpancerny i dowodzenia.

W zaplanowanych na sobotę obchodach Dnia Zwycięstwa nie weźmie jednak udziału żaden z zachodnich przywódców. Pojawia się za to przywódcy wielu byłych radzieckich republik oraz Azji.

Najważniejszym gościem będzie zapewne prezydent Chin Xi Jinping. Do Moskwy przyjadą także m.in. prezydent Kuby, Raúl Castro oraz prezydent Witnamu, Truong Tan Sang.

Ryb, rmf24.pl, Spiegel.de, tvn24.pl, Welt.de