Jako „profanowanie historii własnego kraju” określił we wtorek pełnomocnik MSZ Rosji ds. praw człowieka Konstantin Dołgow poniedziałkową decyzję władz polskich o niewpuszczeniu do Polski grupy motocyklistów rosyjskich z klubu „Nocne Wilki”.
Władze polskie nie mają prawa zakazywać obywatelom rosyjskim czczenia pamięci poległych w walce z nazizmem. To haniebne puszczenie w niepamięć Oświęcimia i Majdanka
— napisał Dołgow na Twitterze.
Takie bluźniercze stanowisko Warszawy - to profanacja historii własnego kraju, politycznie krótkowzroczne kierowanie się skazanymi na fiasko fobiami
— dodał rosyjski dyplomata.
Zdaniem ambasadora Federacji Rosyjskiej w Polsce Siergieja Andriejewa „nie było podstaw do takiej decyzji”.
Takie sytuacje nie mogą przechodzić bez śladu dla przyszłości naszych stosunków - oświadczył w wypowiedzi dla telewizji państwowej Rossija. - 70. rocznica zwycięstwa i wszystko, co jest z nią związane, to dla nas niewątpliwie bardzo wrażliwy temat”.
Decyzję władz polskich w poniedziałek o niewpuszczeniu „Nocnych Wilków” potępiło MSZ FR. W wydanym oświadczeniu resort zażądał od strony polskiej wyjaśnień w tej sprawie.
W miniony piątek polskie MSZ przekazało ambasadzie Rosji w Warszawie notę dyplomatyczną z informacją o odmowie wjazdu na terytorium Polski motocyklistom z klubu „Nocne Wilki”.
W poniedziałek rano grupa motocyklistów pojawiła się na przejściu granicznym w Terespolu. Dzisiaj potwierdził to przywódca rajdu Aleksandr Załdostanow, który na konferencji prasowej w Brześciu oświadczył, że mimo przeciwdziałania ze strony polskich pograniczników, rajd rosyjskich motocyklistów dojdzie do skutku.
Załdostanow, znany jako „Chirurg”, odmówił ujawnienia dalszych planów „Nocnych Wilków”. Oznajmił tylko, że bikerzy z Rosji nie jadą w prowokacyjnym celu.
Jedziemy w zupełnie innym celu, z zupełnie innymi intencjami. Nie robimy niczego, co byłoby niezgodne z prawem. Spełniamy tylko nasz dług. Robimy to od serca
— powiedział.
Ostrzegł też, że nastroje antyrosyjskie „mogą się źle skończyć”.
Doigracie się z tą rusofobią. Dochodzi do marazmu. W przeddzień (Dnia) Zwycięstwa musimy się chować, ukradkiem iść na mogiły naszych przodków
— mówił Załdostanow, cytowany przez agencję TASS. Odnosząc się do sytuacji w poniedziałek na granicy, powiedział, że był to „tani cyrk w prowincjonalnym teatrze”. To, czego świadkami byli motocykliści, było według jego słów „spektaklem” i „taniochą”.
Wczoraj dotknęliśmy oblicza demokracji, to nie oblicze, a szczerzenie zębów
— oświadczył.
Rosyjskie media sugerują, że „Nocne Wilki” mogą podjąć próbę przejazdu przez Polskę do Niemiec od strony Litwy.
PAP/mmil
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/242550-rosja-atakuje-polske-ws-nocnych-wilkow-to-bluzniercze-i-haniebne-stanowisko-warszawy-a-przywodca-rajdu-ostrzega-doigracie-sie-z-ta-rusofobia
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.