Nie ma już śladu po atrakcyjnym kurorcie wypoczynkowym - Półwysep Krymski stał się bazą wojskową Moskwy. Na okupowanym terytorium Rosjanie mają przerzucać uzbrojenie w kierunku granicy z Ukrainą.
Chodzi m.in. o wojskowe ciężarówki oraz bojowe wozy piechoty. Niestety Rosjanie mogą przewozić znacznie poważniejszy arsenał. Jak poinformowało Centrum Informacyjno-Analityczne przy ukraińskiej Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, istnieją poszlaki wskazujące na to, że Rosja przerzuca na Krym głowice jądrowe. W okolicach Rostowa nad Donem, a także na Półwyspie Krymskim zauważono bowiem pociągi, na których znalazły się oznaczenia ostrzegające przed radiacją. Centrum podkreśla, że w ten sposób mogą być przewożone głowice dla zainstalowanych na Krymie zestawów rakietowych. To właśnie tam zostały umiejscowione wyrzutnie Iskander o zasięgu 500 km, które potrafią przerzucać ładunki atomowe.
Wcześniej przedstawiciele rosyjskich władz nie wykluczali, że Kreml jest zdolny do umieszczenia na Krymie broni atomowej.
Nie wiem nic o takich planach, ale co do zasady Rosja może to zrobić
— powiedział szef wydziału kontroli zbrojeń w rosyjskim MSZ Michaił Uljanow.
gah/tvp.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/242257-rosjanie-przerzucaja-uzbrojenie-na-krymie-proceder-ma-dotyczyc-rowniez-broni-atomowej