Całun Turyński wystawiony na dwa miesiące. Pogrzebowe płótno Jezusa Chrystusa będzie dostępne dla wiernych aż przez 67 dni. ZOBACZ ZDJĘCIA

fot. YouTube
fot. YouTube

Od dziś aż do do 24 czerwca będzie wystawiony w Turynie słynny całun, przechowywany w tamtejszej katedrze, ale niezwykle rzadko wystawiany na widok publiczny. 21 czerwca będzie się przed nim modlił papież Franciszek, który przy okazji spotka się w stolicy Piemontu ze swoją włoską rodziną.

Według tradycji, lniane płótno o wymiarach 442 cm na 113, na którym - jak na negatywie - widoczne jest odbicie ciała mężczyzny poddanego torturom, a następnie ukrzyżowanego, miało spowijać ciało Jezusa po zdjęciu z krzyża. Stosując najnowocześniejsze metody uczeni nie ustalili z całą pewnością, że płótno pochodzi z tamtych czasów, ale orzekli jednocześnie, że nawet przy dzisiejszym stanie techniki nie udałoby się odtworzyć niczego podobnego do całunu. Tym bardziej w XIV wieku, gdy pojawiły się pierwsze zapisy na jego temat.

Kościół nie wypowiedział się na temat autentyczności całunu, sam jednak, jak mówili Jan Paweł II i Benedykt XVI, widzi w nim ikonę ludzkiej męki i cierpienia i rodzaj relikwii.

Całun Turyński jest uważany za jedną z największych relikwii chrześcijaństwa. Przechowywany najpierw w Jerozolimie, potem przez paręset lat w Bizancjum, wystawiony po raz pierwszy na widok publiczny we Francji w 1357 roku, ostatecznie w XVII wieku trafił do Włoch. Zdaniem wierzących właśnie w to płótno owinięty został Chrystus po swojej śmierci na krzyżu i w nim złożony do grobu.

ŁS / polskieradio.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.