Witold Gadowski z Iraku: "Waleczni Peszmergowie mogą zginąć za moment, uchodźcy i zwykli mieszkańcy już za parę godzin mogą stracić wszystko"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Wyjazd poza Europę, wypranie się z dziwacznego oczadzenia patologiczną poprawnością, przynosi niespodziewaną ulgę

— pisze Witold Gadowski na swoim blogu na portalu Stefczyk.info.

Dziennikarz tygodnika „wSieci” przebywa w Iraku, gdzie przebywa wśród bojowników walczących z Państwem Islamskim.

Od prawie tygodnia przebywam wśród szczerych, otwartych i nie wstydzących się swoich emocji ludzi. Na powrót uczę się od nich tego co w życiu jest naprawdę ważne – życia właśnie. Spokojnego oddychania i radości jaka płynie z każdej godziny. Prycham na wszystkie nasze polskie lęki spoglądając na to jak tu, w irackim Kurdystanie, ludzie potrafią być dla siebie mili, delikatni, pozbawieni nieznośnego szpanu i zakłamania

— pisze Gadowski.

Kurdowie nie mają nawet własnego państwa, wielkie mocarstwa nieustannie ich zdradzają, ponad połowa ich rodaków żyje wypędzona na emigracji, bytują biednie i niepewni jutra – a jednak żyją szczęśliwie, pełną piersią. Nie wstydzą się swoich uczuć. Strachu i cierpienia, ale potrafią się szczerze śmiać, tańczyć i gościć tych, których zaproszą do siebie

— czytamy.

Peszmergowie, to kurdyjscy powstańcy broniący swojej ziemi przed bandytami z Państwa Islamskiego.

Waleczni Peszmergowie mogą zginąć za moment, uchodźcy i zwykli mieszkańcy już za parę godzin mogą stracić nawet prowizoryczny dach nad głową i jedzenie. Wystarczy, że ISIS przerwie front. Peszmergowie są nieliczni i słabo uzbrojeni.

W walkę z ISIS angażują się wszyscy, bez różnicy. Nie ważne kim byli na co dzień

Bronią swoich rodzin, ziemi i ideałów wedle których żyją od stuleci. W  ich oddziałach zgodnie walczą muzułmanie, chrześcijanie, jazydzi i…komuniści z Komunistycznej Partii Kurdystanu. Rozmawiamy z politykami z otoczonego tu wielkim szacunkiem klanu Barzanich, z generałami Peszmergów, z duchownymi i ze zwykłymi ludźmi. Wszyscy mówią to samo.

Całość do przeczytania na portalu Stefczyk.info

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych