Mimo formalnie obowiązującego na wschodniej Ukrainie zawieszenia broni w okolicach Doniecka i Ługańska wciąż dochodzi do zbrojnych incydentów. Napięcie pogarsza też sytuację uchodźców wojennych z tych rejonów - alarmuje Caritas.
Przypomina też, że konflikt ukraiński wywołał masowe zjawisko uchodźstwa. Objęło ono milion siedemset tysięcy osób, z których 700 tys. trafiło za granicę, głównie do Rosji i na Białoruś. Z kolei z tych, którzy pozostali w rejonie konfliktu, ok. 5 mln – w większości osób w podeszłym wieku, niepełnosprawnych i niepełnoletnich – potrzebuje pomocy humanitarnej.
Caritas Internationalis zwraca uwagę na dodatkowe koszty wojny, zwłaszcza na zniszczenie instytucji publicznych, takich jak szkoły, szpitale czy inne ośrodki opiekuńcze. Dolegliwe są też cięcia zarobków mieszkańców i wzrost kosztów życia, połączone z niedostępnością podstawowych produktów. Ukraińska Caritas, we współpracy z innymi europejskimi organizacjami katolickimi, stara się nieść pomoc ludności wschodniej Ukrainy. Do tej pory udało się objąć opieką ok. 50 tys. potrzebujących, wydając na ten cel 6 mln euro. Wsparcie uchodźcom niesie też Kościół katolicki w południowej Rosji, gdzie Caritas z Rostowa nad Donem pomaga 550 rodzinom, oraz na Białorusi, gdzie otoczono opieką 1.180 osób.
ann/radiovaticana.va
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/238809-caritas-pomaga-ukrainskim-uchodzcom-i-alarmuje-ze-kraj-potrzebuje-pomocy-humanitarnej