Prorosyjscy terroryści na Ukrainie nieco odpuszczają, jest jednak za wcześnie by mówić o przełomie

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot.YouTube
Fot.YouTube

Intensywność ostrzału ukraińskich sił rządowych przez terrorystów jest niższa, jednak nie można mówić o całkowitym zawieszeniu broni, przez co wycofywanie ciężkiego uzbrojenia z linii walk na wschodzie kraju jest na razie niemożliwe

— podała ukraińska armia.

Rzecznik operacji antyterrorystycznej przeciwko wojskom rosyjskim Anatolij Stelmach poinformował, że pozycje jednostek ukraińskich atakowane były przez przeciwnika kilkukrotnie. Nacierali oni m.in. na wieś Szyrokyne na trasie z granicy rosyjskiej do Mariupola nad Morzem Azowskim w południowej części obwodu donieckiego.

Bój trwał około pół godziny. W poniedziałek rano jest tam spokojnie

— powiedział.

Stelmach oświadczył, że strona ukraińska będzie mogła wypełnić porozumienia o wycofaniu ciężkiego sprzętu dopiero wówczas, gdy separatyści całkowicie wstrzymają ogień.

Pierwszy etap ustaleń pokojowych przewiduje zawieszenie broni. Jak tylko terroryści zaprzestaną ataków na nasze pozycje, będziemy realizowali następny etap

— podkreślił.

Rzecznik sztabu generalnego Ukrainy Władysław Sełezniow oświadczył tymczasem, że armia przygotowała już miejsca, do których wycofa ciężki sprzęt z linii konfliktu.

W związku z tym, że ostrzeliwanie ukraińskich pozycji trwa, sprzęt wycofywany nie będzie

— powiedział.

Zgodnie z zawartymi 12 lutego w Mińsku porozumieniami pokojowymi, na wschodniej Ukrainie od 15 lutego miało obowiązywać zawieszenie broni. Następnie z obu stron linii walk w ciągu 14 dni miało być wycofane ciężkie uzbrojenie i wytyczona strefa buforowa o szerokości od 50 do 70 km. W niedzielę przedstawiciel Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO) Andrij Łysenko zapowiedział, że tego dnia Kijów planuje rozpocząć wycofywanie ze wschodu kraju ciężkiego sprzętu wojskowego; podobną deklarację złożyli terroryści.

ŁS / PAP

———————————————————————————————-

Polecamy wSklepiku.pl:„Alfabet Suworowa”

Pierwsza książka Wiktora Suworowa, oficera GRU, pisarza i historyka, napisana specjalnie dla polskich czytelników. Wywiad rzekę z Suworowem przeprowadził Piotr Zychowicz, autor książek Pakt Ribbentrop–Beck  i Obłęd ’44.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych