Szeremietiew: "Jest duża obawa i strach przed tym, że może dojść do wojny na skalę światową"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/ EPA
PAP/ EPA

Mamy wojnę w najbliższym sąsiedztwie oraz jawną agresję jednego z największych mocarstw świata; mocarstwa nuklearnego

— Witold Waszczykowski z PiS komentował konflikt na Ukrainie w programie „Bez retuszu” TVP Info. Z kolei Janusz Zemke (SLD) uważa, że mimo zagrożenia, możemy czuć się bezpiecznie, ponieważ „Polski nie można zaatakować niepostrzeżenie w ciągu kilku dni”.

Zemke nie zgodził się też z Witoldem Waszczykowskim, że na Ukrainie trwa „wojna o klasycznym charakterze”.

Nie zgodzę się z tezą, że mamy do czynienia z jawną wojną między Rosją i Ukrainą. Zwracam też uwagę na fakt, że ukraińskie władze też tak o tym konflikcie nie mówią

— mówił Zemke. W dyskusji przestrzegał także przed straszeniem niespodziewaną napaścią Rosji na Polskę, bo jak zaznaczył, mimo zagrożenia, możemy czuć się bezpiecznie, ponieważ

Polski nie można zaatakować niepostrzeżenie w ciągu kilku dni.

Według Romualda Szeremietiewa z Akademii Obrony Narodowej mamy do czynienia z „bardzo niskiej jakości przywództwem światowym”.

Jest duża obawa i strach przed tym, że może dojść do najgorszego, czyli do wojny na skalę światową

— powiedział Szeremietiew. Jego zdaniem taka postawa może być właśnie najbardziej niebezpieczna i przytoczył słowa Winstona Churchilla, który po Monachium powiedział:

Mieli do wyboru wojnę lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli i tak.

Slaw/ TVP Info”

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych