Mamy wojnę w najbliższym sąsiedztwie oraz jawną agresję jednego z największych mocarstw świata; mocarstwa nuklearnego
— Witold Waszczykowski z PiS komentował konflikt na Ukrainie w programie „Bez retuszu” TVP Info. Z kolei Janusz Zemke (SLD) uważa, że mimo zagrożenia, możemy czuć się bezpiecznie, ponieważ „Polski nie można zaatakować niepostrzeżenie w ciągu kilku dni”.
Zemke nie zgodził się też z Witoldem Waszczykowskim, że na Ukrainie trwa „wojna o klasycznym charakterze”.
Nie zgodzę się z tezą, że mamy do czynienia z jawną wojną między Rosją i Ukrainą. Zwracam też uwagę na fakt, że ukraińskie władze też tak o tym konflikcie nie mówią
— mówił Zemke. W dyskusji przestrzegał także przed straszeniem niespodziewaną napaścią Rosji na Polskę, bo jak zaznaczył, mimo zagrożenia, możemy czuć się bezpiecznie, ponieważ
Polski nie można zaatakować niepostrzeżenie w ciągu kilku dni.
Według Romualda Szeremietiewa z Akademii Obrony Narodowej mamy do czynienia z „bardzo niskiej jakości przywództwem światowym”.
Jest duża obawa i strach przed tym, że może dojść do najgorszego, czyli do wojny na skalę światową
— powiedział Szeremietiew. Jego zdaniem taka postawa może być właśnie najbardziej niebezpieczna i przytoczył słowa Winstona Churchilla, który po Monachium powiedział:
Mieli do wyboru wojnę lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli i tak.
Slaw/ „TVP Info”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/234799-szeremietiew-jest-duza-obawa-i-strach-przed-tym-ze-moze-dojsc-do-wojny-na-skale-swiatowa