Premier Ukrainy w „Fox News”: „Putin chce przejąć cały kraj. Ale będziemy się bronić. Nie poddamy się”

Fot. kmu.gov.ua
Fot. kmu.gov.ua

Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk oświadczył dziś w rozmowie z amerykańską telewizją „Fox News”, że jego kraj nie znajduje się na skraju militarnej klęski, a rosyjscy dywersanci na wschodzie Ukrainy dalej atakują ukraińskich żołnierzy. Mimo zawieszenia broni.

Nie ma mowy o militarnej klęsce. I nie ma żadnego zawieszenia broni. I wiecie dlaczego? Dlatego, że gdy jest zawieszenie broni, to nikt nie strzela. Rosyjscy dywersanci nie ostrzeliwują miast z artylerii. I nie zabijają ukraińskich żołnierzy oraz niewinnych ludzi

—podkreślił Jaceniuk. Oraz przypomniał Zachodowi, że od zawarcia umowy pokojowej w Mińsku mija już tydzień i przez cały ten czas „walki trwają”.

Putin chce przejąć całą Ukrainę. Ale nie poddamy się. Będziemy się dalej bronić. Tyle, że brakuje nam sprzętu i amunicji, a Putin dostarcza swym żołnierzom w Donbasie coraz to nowe czołgi, wyrzutnie rakiet i artylerię. Na dodatek nasz sprzęt pochodzi jeszcze z czasów sowieckich i jest przestarzały

—zaznaczył ukraiński premier. Oraz ponownie podkreślił, że „pogląd, iż utrata Debalcewe to pierwszy krok w kierunku „militarnej zapaści” Ukrainy, jest „błędny”.

Bruksela poinformowała w czwartek, że rozważa wysłanie na wschód Ukrainy wozów opancerzonych wyposażonych w system satelitarny, by nadzorować zawieszenie broni. W rejon walk ma się także udać ok. 400 obserwatorów OBWE. Na dostawy broni oraz wysłanie misji pokojowej pod egidą ONZ Kijów nie ma jednak ja na razie co liczyć.

Ryb, Fox News

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych