Ukraińscy żołnierze złapali rebelianta o pseudonimie „Gnom”. To jeden z członków oddziału „Giwiego”, którzy bili i poniżali podpułkownika Olega Kuzminycha, wziętego do niewoli „cyborga” z lotniska w Doniecku.

— informuje TVN 24.pl. Strona ukraińska ma nadzieję, że „Gnom” może zostać wymieniony na przetrzymywanego przez rebeliantów żołnierza.

Oleg Kuzminych jest jednym z „cyborgów”, którzy stawiali zacięty opór rebeliantom w walkach o lotnisko w Doniecku.

Pod koniec stycznia trafił do niewoli. Nie został wypuszczony w ramach wymiany jeńców. Nie wiadomo, gdzie jest przetrzymywany.

„Złapany separatysta ‘Gnom’ to zastępca dowódcy batalionu Somali Michaiła Tołstycha o pseudonimie Giwi. Jest nadzieja, że zostanie wymieniony na Olega Kuzminycha”

– napisał ukraiński portal Censor, powołując się na przebywającą w Donbasie wolontariuszkę Tatianę Ryczkową.

Według wolontariuszki to właśnie „Gnom” odpowiada za publiczne pobicie Olega Kuzminycha w Doniecku. Incydent miał miejsce 20 stycznia. „Cyborg”, wraz z innymi jeńcami, został przywieziony na miejsce ostrzału przystanku autobusowego w Doniecku, w którym zginęło 13 cywilów, a kilkudziesięciu zostało rannych i został poddany upokarzającym praktykom.

Separatyści zorganizowali „korytarz hańby” a cywile, który zebrał się w pobliżu „korytarza hańby” wyładowali  na „cyborgach” swoją złość i rozpacz z powodu trwających walk. Bicie i poniżanie rejestrowały kamery rosyjskich stacji telewizyjnych.

ansa/TVN 24