Ponad 50 osób zostało w ostatnich dniach zatrzymanych za stawanie w obronie terroryzmu lub jego gloryfikowanie - poinformowała paryska prokuratura. Zatrzymań dokonano w ramach kampanii francuskich władz, obejmującej m.in. starania rządu o wprowadzenie ostrzejszych środków w walce z terroryzmem. Kary nakładane przez sądy są surowe.

Według francuskiego dziennika „Le Figaro” ustawa antyterrorystyczna z 14 listopada 2014 r. przewiduje za „gloryfikowanie terroryzmu” karę do pięciu lat więzienia oraz 45 tys. euro grzywny.

Sądy korzystają z możliwości, które daje im prawo skazując sympatyków autorów zamachu na „Charlie Hebdo” na kary więzienia bez zawieszenia

—pisze „Le Figaro”. Kary więzienia orzekły m.in. sądy w Reims, Tulonie i Valenciennes. W Reims sąd skazał dwóch mężczyzn z miejscowego imigranckiego getta na 15 miesięcy więzienia. Podczas aresztowania za „czynna agresję” jeden z nich powiedział do policjantów:

Wasi koledzy z Paryża zasłużyli sobie na to, co im się stało (odnosząc się do policjantki w Montrouge, którą zabił Amedy Coulibaly oraz Ahmeda Merabeta, policjanta, który zginął podczas ataku na „Charlie Hebdo”-red.). Niech zdechną!

W Orleanie 20-letni mężczyzna został skazany na 6 miesięcy więzienia za to, że w miejscowym centrum handlowym krzyczał: „Niech żyje kałasznikow!” w obecności policjantów. Sąd nie zgodził się zawiesić mu karę, mimo iż przeprosił za swój gest.

Byłem pijany. Tak mi się wyślizgnęło. To głupie i bardzo mi przykro

—powiedział. 27-letni mieszkaniec Tulonu zaś został skazany na 3 miesiące więzienia bez zawieszenia za to, że umieścił na Facebooku filmik, w którym ostrzegał, że „w Marsylii jest więcej braci. Załóżcie dżellabę (duże arabskie okrycie wełniane w podłużne pasy z rękawami i kapturem-red.)”.

Najwyższą jak dotąd karę nałożył jednak sąd w Valenciennes. 4 lata więzienia bez zawieszenia. Skazany to 34-letni mieszkaniec Douchy-les-Mines. Po pijanemu spowodował stłuczkę i gdy na miejsce przybyła policja, oświadczył:

Powinno być więcej takich jak bracia Kouachi. Mam nadzieję, że wy będziecie następni. Jesteście darem od Boga dla terrorystów

Według miejscowej prokuratury mężczyzna groził też policjantom, że „się nimi zajmie”. Jak twierdzi „Le Figaro” sądy i prokuratury stosują się do wytycznych, które otrzymały od ministerstwa sprawiedliwości.

A resort nakazał „zero tolerancji”

—twierdzi gazeta. W areszcie śledczym na proces i wyrok wciąż czeka 30-letni mężczyzna aresztowany w Strasburgu za rozpowszechnianie na portalach społecznościowych zdjęcia, na którym pozuje wraz z karabinem i napisem:

Bye Bye Charlie. Całusy z Syrii. Muzułmanie zniszczą Francję

W ubiegłotygodniowych atakach terrorystycznych, których sprawcy deklarowali przynależność do organizacji dżihadystycznych, zginęło w Paryżu 17 osób. W zeszłą środę w zamachu na redakcję „Charlie Hebdo” bracia Said i Cherif Kouachi zastrzelili 12 osób, w tym głównych rysowników pisma.

Dzień później powiązany z napastnikami Amedy Coulibaly zabił w Paryżu policjantkę, a w piątek wziął zakładników w sklepie z żywnością koszerną, zabijając cztery osoby. Terroryści zginęli w piątek podczas operacji sił specjalnych francuskiej policji. Były to najtragiczniejsze w skutkach ataki we Francji od kilkudziesięciu lat.

Ryb, Le Figaro, PAP