Rosja zaprosiła w połowie grudnia ur. przywódcę Korei Płn. Kim Dzong Una na uroczystości 9 maja, upamiętniające zakończenie II wojny światowej. Byłaby to pierwsza zagraniczna wizyta Kima od objęcia rządów pod koniec 2011 r. Jak twierdzi brytyjski dziennik „The Daily Telegraph”, powołując się na rosyjską agencję „ITAR-Tass” północnokoreański przywódca przyjął zaproszenie i zamierza przyjechać do Moskwy.
Według gazety może to oznaczać, że inni zaproszeni goście, w tym prezydent USA Barack Obama, zrezygnują z udziału w defiladzie.
Raczej nie zdecydują się na wspólny występ z Kimem. Dopiero co (w lutym ur. –red.) specjalna komisja ONZ opublikowała raport poświęcony łamaniu praw człowieka w Korei Północnej. Autorzy dokumentu sugerują, że najwyższe władze w Phenianie powinny odpowiedzieć za swe czyny przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym (MTK)
—przekonuje gazeta. Oraz zwraca uwagę na to, że zaproszenie do Moskwy na obchody zakończenia II wojny światowej, to nie tylko swego rodzaju „wypominanie” Zachodowi jego wrogiego nastawienia względem Rosji, a co za tym idzie, granie „na nosie” liderom państw demokratycznych.
Chodzi także o politykę energetyczną. Moskwa potrzebuje Korei Północnej do zbudowania gazociągu, który pozwoli dostarczyć surowiec do Korei Południowej
—pisze gazeta. Rosja straciła rynki na Zachodzie, więc szuka ich w Azji. Kreml potwierdził informacje podane przez „The Daily Telegraph”.
Otrzymujemy sygnały z Phenianu, że Kim Dzong Un zamierza przyjechać do Moskwy
—oświadczył rzecznik Putina, Dmitrij Pieskow. Tak twierdzi także południowokoreańska agencja Yonhap.
Kim przyjedzie do Rosji. Północnokoreański reżim w zbliżeniu z Rosją widzi szansę na wyjście z międzynarodowej izolacji. Zależy mu także na więziach handlowych z Moskwą
—uważa agencja.
Ryb, telegraph.co.uk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/229612-kim-dzong-un-wezmie-udzial-w-defiladzie-w-moskwie-z-okazji-70-rocznicy-zwyciestwa-zsrr-nad-niemcami-odstraszy-innych-gosci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.