Tanzański rząd postanowił zabronić praktykowania czarów, by powstrzymać ataki na albinosów, których organom przypisywane są magiczna moce - informuje agencja AFP, cytując rzecznika ministerstwa spraw wewnętrznych.
Decyzja została ogłoszona we wtorek (13 stycznia). Ci rzekomi czarownicy częściowo ponoszą odpowiedzialność za ataki na albinosów
—powiedział rzecznik Isaac Nantanga.
Jak dodał, szef MSW Mathias Chikawe ogłosił, że za dwa miesiące rozpocznie się
operacja specjalna o nazwie +Koniec z zabójstwami albinosów+.
Akcję przeprowadzi policja, przy wsparciu lokalnych władz i członków Tanzańskiego Stowarzyszenia Albinosów, i na początku odbędzie się ona w najbardziej dotkniętych prowincjach na północy kraju.
Rząd podjął decyzję w tej sprawie po porwaniu pod koniec grudnia 4-letniej albinoskiej dziewczynki. Dotychczas nie udało się jej odnaleźć.
27 grudnia w prowincji Mwanza, na północnym zachodzie, uzbrojeni w maczety mężczyźni uprowadzili Pendo Emmanuelle Nundi. W związku z porwaniem zatrzymano 15 osób, w tym ojca i dwóch wujków dziewczynki.
Przedstawiciel ONZ w Tanzanii Alvaro Rodriguez zaapelował do władz, by sprawa była traktowana priorytetowo i zapewnił, że rząd może liczyć na pomoc ONZ.
W sierpniu w ciągu niespełna dwóch tygodni zaatakowanych zostało co najmniej czterech albinosów w Tanzanii.
Według ONZ w tym kraju we wschodniej Afryce od 2000 roku zabitych zostało ponad 70 albinosów. W regionie organom albinosów przypisane są magiczne moce, a ich części ciała są czasami wykorzystywane przez czarowników i znachorów.
Oprócz ataków na albinosów w prowincjach Mara, Mwanza i Shinyanga dochodzi też do zabójstw osób starszych, które podejrzewane są o rzucanie uroków.
ann/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/229593-w-tym-kraju-czary-sa-zakazane