Gauck wzywa do walki o demokrację i otwarte społeczeństwo

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Na wiecu solidarności z Francją we wtorek w Berlinie prezydent Niemiec Joachim Gauck zaapelował do wszystkich mieszkańców kraju - niezależnie od wyznawanej religii oraz pochodzenia - o zaangażowanie na rzecz demokracji i społeczeństwa otwartego na świat.

Terroryści chcieli nas podzielić, lecz osiągnęli coś wręcz przeciwnego - zjednoczyli nas

— powiedział Gauck na wiecu pod Bramą Brandenburską zorganizowanym przez Związek Muzułmanów w Niemczech.

My wszyscy stanowimy Niemcy

— zaznaczył Gauck, nawiązując do hasła „Wszyscy jesteśmy Charlie”.

W manifestacji uczestniczyła kanclerz Angela Merkel, wicekanclerz Sigmar Gabriel i szef Bundestagu Norbert Lammert.

Terroryzm jest zjawiskiem międzynarodowym, lecz sojusz ludzi wolnych i walczących o pokój też ma wymiar międzynarodowy. Świat zjednoczył się, gdyż wolność i prawa człowieka nie są tylko francuskie, niemieckie czy europejskie, nie są tylko zachodnie. Są uniwersalne

— podkreślił prezydent.

Naszą odpowiedzią na fundamentalizm islamskich zamachowców są: demokracja, szacunek dla prawa, szacunek dla współobywateli, prawa człowieka. To jest nasz styl życia

— mówił Gauck.

Zwracając się do „fanatyków i terrorystów”, były wschodnioniemiecki pastor powiedział:

Nie zrobimy wam prezentu z naszego strachu. Wasza nienawiść jest dla nas zachętą do działania.

Prezydent wspomniał o młodych Niemcach walczących w Syrii po stronie Państwa Islamskiego, nazywając ich postawę „perwersją”. Podziękował niemieckim muzułmanom za odcięcie się od terrorystów.

To patriotyczna deklaracja przywiązania do kraju, w którym razem żyjemy

— zaznaczył Gauck.

Przewodniczący Związku Muzułmanów w Niemczech Aiman Mazyek rozpoczynając wiec powiedział, że niedawne zamachy w Paryżu nie były „zemstą za obrazę Boga”, lecz „bluźnierstwem” wobec niego. „Terroryści nie zwyciężyli i nie zwyciężą” - zapewnił działacz niemieckiej wspólnoty muzułmańskiej. W Niemczech mieszka około 4 mln muzułmanów.

Mazyek złożył wcześniej wieniec przed ambasadą Francji znajdującą się w pobliżu Bramy Brandenburskiej.

Według policji w wiecu uczestniczyło 3 tys. osób. Obecni byli przedstawiciele Kościołów chrześcijańskich oraz gminy żydowskiej.

Na zakończenie uczestnicy wzięli się pod ręce, tak jak podczas niedzielnego marszu w Paryżu.

W zeszłym tygodniu we Francji doszło do zamachów, w których zginęło 17 osób. W środę w ataku terrorystycznym w redakcji tygodnika satyrycznego „Charlie Hebdo” zginęło 12 osób. Powiązany z napastnikami z „Charlie Hebdo” terrorysta Amedy Coulibaly zabił w czwartek policjantkę, a dzień później czterech zakładników, których przetrzymywał w sklepie koszernym w Paryżu. W niedzielę ulicami Paryża przeszedł wielki marsz przeciwko terroryzmowi.

mc,PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych