Szwecja: Podpalono drugi meczet. „To odrażający akt nienawiści wobec muzułmanów”

Fot. PAP/epa
Fot. PAP/epa

Drugi meczet w ciągu pięciu dni podpalono w nocy z wczoraj na dziś w Szwecji. Tym razem podpalono świątynię w mieście Esloev na południu kraju; nie ma poszkodowanych, ale są nieznaczne zniszczenia materialne - poinformowała szwedzka policja.

Incydent miał miejsce około 3 h nad ranem w meczecie usytuowanym na parterze kamienicy w Esloev. Policja wszczęła już w tej sprawie śledztwo.

Wychodzimy z założenia, że to podpalenie

—powiedziała szefowa policji w Esloev Marie Keismar agencji prasowej „TT News”.

W czwartek, w Boże narodzenie, pięć osób odniosło obrażenia na skutek podpalenia meczetu przez nieznanego sprawcę w mieście Eskilstuna, również na południu Szwecji. W chwili wybuchu pożaru w meczecie znajdującym się na parterze mieszkalnego budynku znajdowało się ok. 15-20 osób.

Do incydentów doszło w czasie, gdy w Szwecji trwa ostra debata o polityce imigracyjnej kraju. Antyimigrancka partia Szwedzcy Demokraci chce ograniczyć o 90 proc. liczbę osób mających prawo ubiegać się o azyl w Szwecji, podczas gdy partiom głównego nurtu zależy na utrzymaniu dotychczasowego liberalnego podejścia. Szwedzcy Demokraci zyskują jednak stale w sondażach.

W 2010 r., po latach zmarginalizowania, Szwedzcy Demokraci weszli do parlamentu(zdobywając 12,9 proc. poparcia) i stanowią dziś trzecią siłę polityczną w Szwecji.

W Eskilstunie, gdzie znaczną część mieszkańców stanowią imigranci, doszło w tym roku także do starć z udziałem grup neonazistowskich. Premier Szwecji Stefan Löfven nazwał atak na meczet „aktem nienawiści wobec muzułmanów”.

To odrażające

—zaznaczył.

Ryb, Reuters, PAP, The Local Sweden

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych