Zaginął samolot linii AirAsia. Na pokładzie jest ponad 160 osób. Apele o modlitwę

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.PAP/EPA/WALLACE WOON
fot.PAP/EPA/WALLACE WOON

Rodziny pasażerów lotu QZ8501, który w niedzielę (28 grudnia) nad ranem utracił kontakt z wieżą kontroli lotów, wierzą, że ich bliscy powrócą do domów cali i zdrowi. W internecie natychmiast pojawiły się liczne apele o modlitwę za uczestników lotu.

Samolot malezyjskich tanich linii lotniczych AirAsia ze 162 osobami na pokładzie stracił łączność z kontrolą ruchu lotniczego podczas lotu z Surabaya w Indonezji do Singapuru

—poinformował przewoźnik, potwierdzając doniesienia mediów.

Utrata łączności nastąpiła  w chwili, gdy samolot znajdował się najprawdopodobniej nad Morzem Jawajskim, między wyspami Borneo i Jawa. W regionie utrzymywało się wówczas zachmurzenie.

Przed utratą kontaktu kapitan samolotu poprosił o wytyczenie nietypowej trasy przelotu

—powiedział przedstawiciel ministerstwa transportu Indonezji Hadi Mustofa.

Pilot samolotu zwrócił się o zgodę na lot na wysokości 38 tys. stóp, czyli o sześć tysięcy stóp wyżej, gdyż - jak mówił - chciał uniknąć chmur. Przedstawiciele linii lotniczych zapewniają, że dwaj piloci byli doświadczonymi pracownikami.

Mustofa poinformował, że na pokładzie Airbusa 320-200 znajdowało się 155 pasażerów i siedmioosobowa załoga. Według indonezyjskich mediów na pokładzie jest 156 Indonezyjczyków, trzy osoby z Korei Południowej i po jednej z Singapuru, Francji i Malezji. Władze lotniska w Surabaya podały, że na pokładzie samolotu było 16 dzieci i jedno niemowlę.

Malezyjski przewoźnik podał, że wszczęto operację ratowniczo-poszukiwawczą. W poszukiwania włączył się też singapurski urząd lotnictwa cywilnego oraz dwa samoloty tamtejszych sił powietrznych i marynarki wojennej.

Bliscy uczestników lotu QZ8501 oczekują na lotnisku w Singapurze na szczęśliwe zakończenie tajemniczego zniknięcia samolotu. W lotniskowej poczekalni atmosfera jest napięta, wiele osób nie może znieść nerwów i płacze.

W internecie natychmiast pojawiły się apele o modlitwę za szczęśliwe dotarcie pasażerów samolotu AirAsia na ziemię. Malezyjska linia lotnicza w mediach społecznościowych zmieniła kolor swojego logo z czerwonego na szary.

ann/PAP/IAR

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych