Orban planuje wprowadzić obowiązkowe testy na obecność narkotyków dla dziennikarzy i polityków. Media na Węgrzech podnoszą alarm, pisząc:
To stosowanie zbiorowej odpowiedzialności i powrót do dawnych mrocznych czasów.
Pomysł premier Węgier przedstawił w jednym z wywiadów udzielonych rządowej stacji radiowej. Argumentuje, że testy miałyby być częścią ogólnokrajowej akcji zwalczania mafii narkotykowej.
Politycy i dziennikarze to osoby zaufania publicznego i powinny być włączone w program prewencyjnych testów na obecność substancji odurzających
— tłumaczy Orban.
To chyba oczywiste, że ci, którzy używają narkotyków nie mogą brać udziału w narodowej koalicji na rzecz ich zwalczania. Musimy mieć jasność, kto w tym kraju stoi po której stronie w bezwzględnej walce z narkotykową mafią, która zostanie całkowicie wyeliminowana na Węgrzech
— dodał.
Deklaracja szybko wzbudziła zainteresowanie mediów.
Jeżeli ten pomysł przerodzi się w obowiązujące prawo, będzie to przykład stosowania zbiorowej odpowiedzialności i przywoła mroczne czasy, które znamy z przeszłości
— powiedział agencji Associated Press Karoly Toth ze Związku Dziennikarzy Węgierskich. Jego zdanie podziela Zsuzsanna Gyongyosi, szefowa Związku dziennikarzy Niezależnych, dla której plan Orbana oznacza „traktowanie z definicji pracowników mediów jako ludzi zdeprawowanych”.
mc,wirtualnemedia.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/226039-narkotesty-dla-dziennikarzy-i-politykow-nowy-pomysl-viktora-orbana