Ukraina proponuje wstrzymanie ognia, a Rosjanie wprowadzają na Krym nowoczesne rakiety

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
youtube.pl
youtube.pl

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zapowiedział, że ukraińska armia wstrzyma ogień na wschodzie kraju od 9 grudnia, żeby jeszcze raz spróbować położyć kres walkom w tym opanowanym przez prorosyjskich separatystów regionie. Tymczasem Rosjanie wprowadzili na Krym uzbrojenie mogące przenosić broń nuklearną.

„Dzień ciszy” rozpocznie się 9 grudnia

— poinformowała w czwartek w oświadczeniu kancelaria prezydenta po spotkaniu Poroszenki z dowódcami armii i sił bezpieczeństwa.

W komunikacie służb prasowych szefa państwa napisano, że uczestnicy spotkania

omówili wypełnianie zadań w strefie operacji antyterrorystycznej i zdefiniowali kroki, które należy podjąć w celu realizacji mińskich porozumień w kwestii „dnia ciszy”.

Jeśli będzie to przestrzegane, wycofanie ciężkiej broni (z linii frontu) rozpocznie się 10 grudnia

— powiedziało agencji AFP źródło w kancelarii.

Kancelaria Poroszenki podała też, że omówiono kwestię dalszych działań w razie niewypełniania przez separatystów postanowień z Mińska, uzgodnionych we wrześniu.

W czwartkowym spotkaniu wzięli udział m.in. minister obrony Stepan Połtorak, szef MSW Arsen Awakow, szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wałentyn Naływajczenko i szef służby granicznej Wiktor Nazarenko.

Informacje o wstrzymaniu ognia potwierdzili agencji RIA-Nowosti przedstawiciele władz dwóch samozwańczych republik ludowych na wschodzie Ukrainy.

Grupa tworzona przez ukraińskich i naszych żołnierzy przy mediacji OBWE i strony rosyjskiej doszła do porozumienia o wstrzymaniu ognia od 9 grudnia

— powiedział rosyjskiej agencji przewodniczący parlamentu tzw. Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) Andriej Purgin.

Przywódca separatystycznej Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL) Ihor Płotnicki zastrzegł, że była to umowa ustna i w tej sprawie nie podpisano jeszcze formalnie żadnego dokumentu.

Porozumienia z Mińska, które przedstawiciele Ukrainy i Rosji zawarli we wrześniu w obecności OBWE, przewidywały wstrzymanie walki na wschodniej Ukrainie, utworzenie strefy buforowej i wycofanie stamtąd sprzętu i obcych formacji wojskowych. Dotychczas porozumienia te nie były realizowane.

Tymczasem Rosja wprowadziła na okupowany przez nią Krym dywizjon Iskanderów, kompleksów rakietowych, zdolnych do przenoszenia broni jądrowej

— oświadczył w czwartek przedstawiciel Sztabu Generalnego Ukrainy, generał-major Ołeksandr Rozmaznin.

Na terytorium Krymu wszedł dywizjon Iskanderów

— powiedział na konferencji prasowej w Kijowie.

Iskandery to lądowe pociski balistyczne o zasięgu 380-500 km. Zamontowane na mobilnych platformach kompleksy mogą przenosić ładunki nuklearne.

Jest to bardzo zła wiadomość, ponieważ ten kompleks rakietowy może przenosić ładunki jądrowe. Obecność tego kompleksu na terytorium okupowanego Krymu to powód do zastanowienia się, jak można takiemu kompleksowi przeciwdziałać

— dodał wojskowy.

Zaniepokojenie wywołane militaryzacją Krymu wyrażał podczas swej wizyty w Kijowie w końcu listopada naczelny dowódca sił NATO w Europie, amerykański generał Philip Breedlove.

Mówił on wówczas o dużej liczbie zgromadzonego na Krymie przez Rosjan sprzętu wojskowego, w tym skrzydlatych pocisków ziemia-powietrze, co wpływa na bezpieczeństwo całego regionu Morza Czarnego.

Dowódca sił NATO zwrócił także wtedy uwagę na płynące z Rosji sygnały na temat możliwości rozmieszczenia na Krymie broni jądrowej.

Jesteśmy tym bardzo zaniepokojeni i obserwujemy sytuację

— dodał.

Na początku listopada ukraińscy eksperci wojskowi informowali, że Rosja ściągnęła nad granicę z Ukrainą sześć mobilnych platform rakietowych Iskander, które ustawiono na terytorium rosyjskim naprzeciwko obwodu donieckiego.

Slaw/ PAP

——————————————————————————————-

Najnowsza książka Marcela H. Van Herpena „Wojny Putina”.

Do nabycia wSklepiku.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych