Piotr Cywiński we „wSieci”: Sen czarnej owcy, czyli samotny jak Putin

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. kremlin.ru
fot. kremlin.ru

Przedwczesne opuszczenie szczytu przez Putina uznano na Zachodzie za dowód, iż odbił się on od muru dezaprobaty dla swojej polityki, w samej Rosji zaś zinterpretowano to jako „sukces” prezydenta

— pisze Piotr Cywiński o ostatnim spotkaniu przywódców najbogatszych państw.

Publicysta przywołuje sytuacje z udziałem prezydenta Rosji, które były przykładem jego pozaprotokolarnych manifestacji.

Różnojęzycznych gości zwykł przyjmować na Kremlu, rozsiadając się w fotelu w lekceważącym rozkroku, bez uprzedzenia opóźnia swe wizyty, jak np. w Berlinie, gdyż po drodze wpadł do Mińska, by się przywitać z Aleksandrem Łukaszenką, to znów – jak w Soczi ku przerażeniu Angeli Merkel – wpuszcza do sali labradorkę, wiedząc, że kanclerz Niemiec ma od dzieciństwa uraz do psów z powodu pogryzienia

— przypomina Piotr Cywiński.

W kontekście przebiegu szczytu G20, autor wskazuje na rezultaty aktywności przedstawicieli państw w sprawie ostatnich działań Rosji.

Nocne rozmowy Merkel z Putinem w cztery oczy, potem w sześć, z udziałem nowego szefa Komisji UE Jeana-Claude’a Junckera, którym notabene prezydent Rosji jak zwykle kazał na siebie czekać, zaczepki premiera Abbotta o odpowiedzialności za zestrzelenie malezyjskiego samolotu nad Ukrainą, i wciąż ta sama retoryka niekoronowanego cara: to nie on jest winien zaostrzenia sytuacji, lecz Zachód, który wszczyna nową zimną wojnę

— opisuje Piotr Cywiński.

Dziennikarz pisze również o relacjach Putina z przedstawicielami krajów BRICS. „Jedni stronili od Putina, inni otaczali go kółeczkiem i ucinali sobie z nim wesołe pogawędki. W rewanżu prezydent zaprosił szefów rządów krajów BRICS (skrót od pierwszych liter państw tej grupy: Brazylii, Rosji, Indii, Chin i Afryki Południowej) do baszkirskiej Ufy na spotkanie w lipcu przyszłego roku. Ich relacje rozwijają się „wzorcowo” – zaznacza publicysta.

W tekście przypomniano także o „izolowaniu” Putina przez zachodnich polityków.

François Hollande, prezydent Francji budującej okręty dla rosyjskiej marynarki, zwracał się w Brisbane do przyjaciela z Moskwy per „cher (kochany, drogi) Władimirze”, z kolei premier Włoch Matteo Renzi zaprosił go na wystawę Expo 2015 w Mediolanie. Na tym tle komentarze kanclerz Merkel jawią się wręcz jako niebywale twarde. Tym bardziej że jeszcze pięć lat temu to ona ucinała wszelkie dyskusje o ewentualnym członkostwie Ukrainy w NATO

— wspomina autor.

O działaniach Putina nie tylko podczas ostatniego szczytu G20 pisze Piotr Cywiński w najnowszym numerze największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „wSieci” w sprzedaży od 24 listopada br., także w formie [e-wydania](http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html]

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych