Ostry spadek rubla. Rosja notuje rekordowy odpływ kapitału

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Rubel nadal stacza się po równi pochyłej: w czwartek o godz. 16 czasu moskiewskiego (14 w Polsce) na giełdzie walutowej w Moskwie za dolara płacono 46,77 RUB, a za euro - 58,77 RUB. Do tak niskiego poziomu waluta narodowa Rosji nie spadała jeszcze nigdy.

Trend spadkowy utrzymał się przez całe popołudnie; o godz. 14 kurs dolara wynosił jeszcze 45,58 RUB, a euro - 57,04 RUB.

W środę za 1 USD w Moskwie dawano 44,39 rubli, a za 1 EUR - 55,62 rubli.

Obecną gwałtowną przecenę rosyjskiej waluty eksperci tłumaczą praktycznym zaniechaniem przez Bank Rosji, czyli bank centralny Federacji Rosyjskiej, interwencji w obronie rubla.

W środę rano, na krótko przed otwarciem giełdy w Moskwie, Bank Rosji ogłosił, że zmienia parametry polityki kursowej i odchodzi od nieograniczonych interwencji walutowych - od teraz nie będą one mogły przekraczać 350 mln USD dziennie. Bank Rosji zastrzegł jednak, że może odstąpić od tej normy w wypadku powstania zagrożenia dla stabilności finansowej. Wcześniej ogłosił, że od 1 stycznia 2015 roku zaniecha sztucznego podtrzymywania kursu rubla.

Od początku października, usiłując powstrzymać deprecjację rubla, Bank Rosji sprzedał na giełdzie walutowej ponad 30 mld dolarów. Zdarzało się, że w ciągu jednego dnia rzucał na rynek 3 mld USD.

Silną presję na rubla wywierają też najniższe od czterech lat ceny ropy naftowej na rynkach światowych, sankcje gospodarcze nałożone na Rosję przez kraje zachodnie z powodu jej agresywnej polityki w stosunku do Ukrainy i kontrsankcje wobec Zachodu zastosowane przez Moskwę.

Jednocześnie coraz szerszą rzeką z Rosji odpływa kapitał. Analitycy z prestiżowej Wyższej Szkoły Ekonomii w Moskwie szacują, że w październiku odpływ kapitału z FR wzrósł do 25 mld dolarów, a od początku roku - do 110 mld USD.

To więcej niż przewidywały wszystkie oficjalne prognozy na cały rok. Bank Rosji prognozował, że banki i przedsiębiorstwa w 2014 roku wywiozą 90 mld USD, a Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego - 100 mld USD.

Według oficjalnych danych Banku Rosji od stycznia do września 2014 roku odpływ kapitału z FR wyniósł 85,2 mld dolarów wobec 44,1 mld USD w trzech pierwszych kwartałach 2013 roku.

Z danych Banku Rosji wynika również, że w listopadzie korporacje i banki - to głównie one generują popyt na waluty - z tytułu rat kapitałowych i odsetek od zagranicznych kredytów powinny spłacić nominalnie 10,7 mld dolarów, a w grudniu 33 mld USD.

Z powodu zachodnich sankcji obecnie praktycznie jedynym źródłem walut na rosyjskim rynku jest Bank Rosji. Eksporterzy ograniczyli sprzedaż walut do niezbędnego minimum, gdyż sami potrzebują dolarów i euro do regulowania własnych zobowiązań.

Według stanu z 31 października rezerwy walutowo-kruszcowe FR wynosiły 428,6 mld dolarów.

PAP/mall

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych