Wybory, które pokazują drogę. Jak interpretować wynik głosowania na Ukrainie?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/EPA
PAP/EPA

Wynik ukraińskich wyborów jest pocieszający dla tych wszystkich, którzy życzą naszym sąsiadom wyzwolenia się nie tyle może z zależności od Rosji (ta będzie Ukrainie ciążyć jeszcze bardzo długo), ile wyrwania się z rosyjsko- sowieckiego systemu politycznego i gospodarczego.

CZYTAJ WIĘCEJ: Blok Petra Poroszenki wygrywa wybory na Ukrainie, tuż przed Frontem Ludowym Arsenija Jaceniuka

Miażdżące zwycięstwo sił proreformatorskich i prozachodnich, a słaby wynik sił prorosyjskich i populistycznych świadczą o gotowości społeczeństwa ukraińskiego do marszu drogą trudniejszą, ale zmierzającą do zasadniczej przebudowy systemu.

Dotąd prozachodnia orientacja Ukrainy miała legitymację Majdanu, ale nie miała legitymacji parlamentu – gdzie większość deputowanych pochodziła z Partii Regionów obalonego prezydenta Janukowycza. Teraz może powstać w parlamencie solidna większościowa koalicja, wspierająca proreformatorski rząd – być może będzie nim kierował dotychczasowy premier Jaceniuk. Ale nie nazwisko przyszłego premiera jest najważniejsze, lecz właśnie istnienie podstawy parlamentarnej dla rządu o takiej orientacji politycznej.

Naturalnie, problemów nie brakuje: dewastacja gospodarki, rosyjski szantaż gazowy (a idzie zima), korupcja, stan pół-wojny w Donbasie. Rząd centralny nie kontroluje części ukraińskiego terytorium (czego wyrazem w parlamencie jest, że 12 okręgów wyborczych na Krymie i 15 w Donbasie nie ma swoich deputowanych).

Nikt nie wie, jak się to wszystko skończy, ale może być też tak, że po latach powiemy, że 26 października 2014 był przełomem na lepsze. W każdym razie w tym dniu naród ukraiński pokazał, że poniesione dotąd ofiary na Majdanie i w Donbasie raczej go zespalają niż dezintegrują. W dziejach narodów tak się tworzą mity założycielskie.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych