Władimir Putin zaproponował Donaldowi Tuskowi udział w rozbiorze Ukrainy?! Taką sensacyjną informację opublikował dziennikarz Ben Judah na stronach opiniotwórczego magazynu „Politico”.
Judah zacytował Radosława Sikorskiego, który mówił o imperialnych planach Putina i prowokacjach, jakie stosował wobec Tuska:
To była pierwsza rzecz, jaką przedstawił Putin mojemu premierowi, Donaldowi Tuskowi, gdy ten był z wizytą w Moskwie. Powiedział, że Ukraina to sztuczny kraj, a Lwów jest polskim miastem i dlaczego tego problemu nie rozwiązać razem? Tusk na szczęście nie odpowiedział. Wiedział, że jest nagrywany
— czytamy.
Ze słów Sikorskiego - cytowanego przez pismo - wynika, że chodziło o wizytę premiera Tuska w Moskwie w lutym 2008 roku.
Zdaniem cytowanego w „Politico” byłego ministra spraw zagranicznych Polski (dziś - marszałka Sejmu) rosyjskie władze długo przed Euromajdanem oferowały Polsce rozbiór Ukrainy.
Putin chciał zadeklarowania przez Polskę udziału polskich wojsk. To były sygnały wysyłane do nas. Wiemy, jakie było ich myślenie
— miał powiedzieć Sikorski.
W marcu tego roku, gdy Rosja kończyła podbój Krymu, Władimir Żyrinowski, wiceszef rosyjskiej Dumy, także zaproponował Polsce udział w rozbiorze Ukrainy. Jednak wówczas wszyscy uznali, że to słowa politycznego wariata, a oficjalne stanowisko Kremla jest zrównoważone i odmienne.
Dziś okazuje się, że Moskwa ma w swych planach politycznych zmianę granic w Europie w znacznie poważniejszym stopniu, niż to można sobie wyobrazić.
Nas zastanawia jedno - skoro takie słowa padły już w 2008 roku, dlaczego Tusk - wraz z całym rządem - wierzyli w demokratyczny kurs Kremla? Dlaczego, ze świadomością o imperialnych planach Moskwy, pozwalali na grę przeciwko prezydentowi Kaczyńskiemu w 2010 roku?
Slaw/svl/ „Politico”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/218790-szokujace-fakty-ujawnione-przez-sikorskiego-putin-oficjalnie-zaproponowal-tuskowi-udzial-w-rozbiorze-ukrainy