12-letnia Norweżka napisała na swoim blogu, że wkrótce wyjdzie za mąż za 37-letniego mężczyznę. Wyznanie dziewczynki spowodowało reakcję wielu osób, które chciały powstrzymać ślub. Okazało się jednak, że jest to zaplanowana akcja mająca na celu zwrócenie uwagi na problem małżeństw dzieci. Cel szczytny, ale czy sposób jej przeprowadzenia nie przyniesie skutków odwrotnych od zamierzonych?
Hej! Mam na imię Thea i mam 12 lat. W tym miesiącu wychodzę za mąż
— pisze dziewczynka.
Blog, który zawiera przemyślenia 12-latki związane z jej rychłym zamążpójściem, wywołał oburzenie społeczeństwa i burzliwą dyskusję wśród internautów. Wiele osób zgłosiło sprawę na policję z żądaniem interwencji. I podobno o to chodziło, bo - jak się okazuje - blog ma on na celu zwrócenie uwagi na problem małżeństw nieletnich oraz zachęcenie ludzi do działań, które zapobiegałyby takim ślubom.
Termin ceremonii nieprzypadkowo został wyznaczony na 11 października. Na ten dzień przypada bowiem Międzynarodowy Dzień Dziewcząt UNICEF (International Day of the Girl Child). Organizacja od lat walczy z małżeństwami dzieci wskazując, że łamią one podstawowe prawa człowieka. Według najnowszych badań UNICEF ok. 70 milionów kobiet w wieku 20-24 lat (czyli ok. 1 na 3) wyszło za mąż przed osiągnięciem pełnoletniości, a 23 miliony przed ukończeniem 15. roku życia. W skali całego świata na ślubnym kobiercu jako dzieci stanęło aż 400 mln kobiet w wieku 20-49 lat.
Jednak akcja z fikcyjnym blogiem 12-letniej Norweżki może rodzić poważne wątpliwości. Po pierwsze granica wieku, w którym dziewczynki zmuszane są do zawierania małżeństwa, obniżana jest przede wszystkim w państwach islamskich, takich jak Iran, Arabia Saudyjska czy Jemen. Sytuacji tamtejszych dziewczynek zmuszanych do poślubienia o wiele starszych mężczyzn na pewno nie odzwierciedlają zamieszczone na blogu zdjęcia przedstawiające dwoje uśmiechniętych Europejczyków - przyszłych „nowożeńców” oraz sielankowe przygotowania do ceremonii zaślubin.
Może być również i tak, że niektóre osoby, które właściwie zareagowały na sytuację groźną dla 12-letniej dziewczynki i dały się nabrać, w przyszłości nie będą już aż tak wyczulone na podobne - i nie daj Boże - prawdziwe sytuacje.
No a przede wszystkim rodzi się obawa, że sposób przedstawienia problemu, pewnie wbrew woli organizatorów, wpisuje się w plan części środowisk lewicowych, które coraz śmielej próbują oswajać społeczeństwo ze zjawiskiem pedofilii.
bzm/onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/217214-blog-12-letniej-norwezki-ktora-wychodzi-za-maz-jakie-beda-skutki-kontrowersyjnej-akcji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.