Na Ukrainie wojna, Rosja grozi, że odetnie zimą Zachód od dostaw gazu, a unijni politycy, wraz z Sikorskim, najwyraźniej… dobrze się bawią.
Kilka godzin po tym, gdy w Mediolanie szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski rozdawał reporterom jabłka, w Rzymie premier Włoch Matteo Renzi częstował dziennikarzy lodami.
Minister Sikorski rozdawał jabłka z koszyka idąc na nieformalne spotkanie unijnych szefów dyplomacji. Zachęcał do jedzenia polskich owoców mówiąc:
Skosztujcie. Nie są trujące, jak mówi Putin i rosyjskie władze.
Włoskie media wytłumaczyły znaczenie tego gestu przypominając o sankcjach nałożonych przez Rosję na artykuły i produkty rolne z krajów Unii.
Z kolei pełen ironii był pomysł szefa włoskiego rządu Matteo Renziego, który kilka godzin później na dziedziniec swej kancelarii, Palazzo Chigi, zaprosił lodziarza z udekorowanym wózkiem. Następnie wszystkich obecnych dziennikarzy poczęstował lodami w waflowym rożku.
W ten sposób premier zareagował na okładkę najnowszego numeru „The Economist”, na której przedstawiono go z lodem w ręku, stojącego obok kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Francji Francois Hollande’a w tonącej łódeczce zrobionej z banknotu euro. Jest tam też prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi, wylewający wiadrem wodę z łupiny, która idzie na dno.
Artykuł poświęcony jest poważnym, wciąż aktualnym problemom w strefie euro.
Popisowe gesty Sikorskiego i Renziego nagłośniły włoskie media. Czy panowie dyplomaci, aby na pewno zauważyli, że na Ukrainie jest wojna i nie czas na zabawę? Igraszki z jabłkami i lodami raczej nie powstrzymają Władimira Putina.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
PAP/JKUB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/211514-putin-kontra-igraszki-sikorski-rozdaje-jablka-premier-wloch-czestuje-lodami-zdjecia