Tusk do Brukseli? "Nobilitacja", "wyjazd nieudolnego premiera", "zmiany w PO" - zobacz komentarze z Wiejskiej

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.PAP/Paweł Supernak
fot.PAP/Paweł Supernak

Donald Tusk szefem Rady Europy? Podana przez agencję Reuters informacja, że Herman van Rompuy wskazał polskiego premiera jako swojego następcę – zelektryzowała sejmowe kuluary.

CZYTAJ TEŻ: Reuters: Duże szanse na wyjazd Tuska do Brukseli. Premier jednak zostawi rząd i Platformę?!

Oto trzy głosy z Wiejskiej dla wPolityce.pl:

Mariusz Błaszczak, szef klubu PiS:

To miałoby też swoje pozytywne skutki, bo nieudolny premier odszedłby z Polski. Ale jest też pytanie, na ile ważne jest stanowisko szefa Rady Europy. Zobaczmy, o czym decydował Herman van Rompuy. Może zapytajmy Polaków, czy kojarzą tego pana, kim on jest. Zresztą niedawno ukazał się sondaż dotyczący popularności Donalda Tuska w  w Unii Europejskiej. Zajął trzecią pozycję od końca, gdy idzie o rozpoznawalność przywódców państw UE.

Andrzej Halicki, PO:

To byłoby nobilitujące dla nas. Kluczowa będzie dyskusja, która będzie toczyć się w piątek i sobotę. Na pewno Polacy – mogą liczyć na skuteczniejszą dyplomację.

Co się wtedy stanie z Platformą? Platforma wytrzyma. Znalazłoby się rozwiązanie, które nie wprowadziłoby destabilizacji. Koalicja PO i PSL jest stabilna i poradzilibyśmy sobie z tym. Kto po Tusku? Nie rozważajmy scenariuszy, których nie ma.

Paweł Kowal, Polska Razem:

Wydaje się, że pojawiło się kilka realnych czynników, które pozwalają wnosić,że Donald Tusk może zostać szefem Rady Europejskiej. To by wyjaśniało milczenie premiera ws. międzynarodowych w ostatnich czasach, choćby wobec wojny rosyjsko-ukraińskiej.

Co to oznacza dla Polski? Od tego Polska nie zwiększy swoich zasobów terytorialnych, ani Rysy nie będą wyższe, ani Bałtyk głębszy. Ale te enuncjacje prasy brytyjskiej – oraz duża ogólnikowość wczorajszego wystąpienia pozwalają myśleć, że jak mówią Indianie – będzie inna zima niż się spodziewają. Myślę, że to iż Donald Tusk odchodzi, oznacza dla PO mroźniejszą zimę i dużo zmian. Sądzę, że Platformą przez pewien czas będzie zarządzało jakieś kolegium złożone z kilku polityków, a potem wyłoni się nowe przywództwo.

Not.ansa

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych