Poroszenko: Musimy nauczyć się żyć z groźbą inwazji. Ale też bronić niepodlegości naszego państwa

fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Wydarzenia ostatnich miesięcy stały się dla nas może i nie ogłoszoną, ale faktyczną wojną - mówił przed rozpoczęciem uroczystej parady wojskowej prezydent Petro Poroszenko, otwierając w Kijowie obchody Dnia Niepodległości Ukrainy.

Prezydent Ukrainy mówił też o aktualnie trwających walkach, ich ofiarach - w tym ofiarach katastrofy malezyjskiego samolotu pasażerskiego czy „narodzinach” nowej, „silnej poczuciem patriotyzmu” ukraińskiej armii.

W pierwszych tygodniach agresji otrzymaliśmy państwo bez armii, bez milicji, bez służb specjalnych i broni

— mówił , nawiązując do ucieczki byłego prezydenta Wiktora Janukowycza i powstania nowego rządu.

Nasz wróg mocno i długo szkolił się, aby zaatakować Ukrainę. Ludzie nasi nie byli gotowi na tak podstępny, wiarołomny atak. Ukraińska elita polityczna w ataku iluzji pacyfistycznych nie doceniła wtedy wagi zdolności obronnych państwa

— podkreślił Poroszenko.

Dodał także, że takie wydarzenia, jak zestrzelenie przez terrorystów malezyjskiego samolotu, zabójstwo honorowego konsula Litwy czy udział zagranicznych najemników w służbie terrorystów „pokazują wyraźnie, że agresja przeciwko Ukrainie wyszła daleko poza granice stosunków dwustronnych”.

Niszczy ona podstawy pokoju światowego

— podkreślił Petro Poroszenko.

W samym centrum Europy, w XXI wieku, zuchwale, bez ogłoszenia wojny, naruszono granice suwerennej Ukrainy

— powiedział prezydent.

Poroszenko podkreślał jednak, że nie można dopuścić „do wybuchu III wojny światowej”.

Wojna nie jest naszą inicjatywą. Została nam narzucona z zewnątrz. Naszym wyborem jest pokój i realizacja planu pokojowego dla Donbasu. Kroki w kierunku pokoju nie mogą być jednak jednostronne. Nie mogą odbywać się kosztem suwerenności i niepodległości Ukrainy

— powiedział Poroszenko.

To oczywiste, że w perspektywie historycznej nad Ukrainą przez cały czas wisieć będzie groźba inwazji

— powiedział ukraiński prezydent.

Musimy nauczyć się z tym żyć. Musimy natomiast być zawsze gotowi bronić niepodległości naszego państwa

— dodał.

Podkreślił, że Ukraina będzie rozwijać armię.

Chcesz pokoju - szykuj się do wojny

— przypomniał słynną łacińską maksymę ukraiński prezydent i dodał:

Już do końca tego roku będziemy przeznaczać miliardy hrywien na odbudowę uzbrojenia i technologii wojskowej. Prosto z ulicy Chreszczatyk do strefy operacji antyterrorystycznej ruszy kolumna nowej, dopiero co kupionej lub odremontowanej techniki wojskowej. Musimy wzmocnić naszą armię, ponieważ kto żałuje pieniędzy na swoje wojsko, będzie karmić cudze.

Prezydent zapowiedział, że kolejnych trzech latach władze przeznaczą ponad 2,2 mld euro na wyposażenie armii.

Ukraina ceni wsparcie ze strony tych, którzy pokazali nam w nieszczęściu, że są naszymi prawdziwymi przyjaciółmi

— mówił Poroszenko, wymieniając państwa Unii Europejskiej i Stany Zjednoczone.

Z nami jest cały świat, od Kanady do Australii, od Szwecji do Japonii

— podkreślił ukraiński prezydent.

Podczas przemówienia Petro Poroszenko podziękował żołnierzom i ochotnikom z Gwardii Narodowej za ofiarność i walkę o niepodległość.

Wasze nazwiska złotymi zgłoskami zapiszemy w ukraińskiej historii wojskowej

— powiedział.

24 sierpnia 1991 roku Ukraina proklamowała niepodległość. W rocznicę tych wydarzeń przez Kijów przechodzi defilada wojskowa, a w odeskim porcie można oglądać paradę okrętów marynarki wojennej. Zaplanowano też modlitwę za ofiary starć we wschodnich obwodach kraju i za tych, którzy zginęli w czasie protestów na Majdanie.

Na Chreszczatyku - głównej ulicy Kijowa zebrały się oddziały wszystkich rodzajów sił zbrojnych wchodzących w skład ukraińskiej armii: żołnierze sił zbrojnych, Gwardii Narodowej oraz uczestnicy operacji antyterrorystycznej prowadzonej na wschodzie Ukrainy. Łącznie bierze w nich udział półtora tysiąca żołnierzy oraz około 50 pojazdów bojowych.

TVN24/as

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych