Samolot z 280 osobami na pokładzie nagle obniżył lot o 1500 metrów. Portal news.com.au informuje, że obaj piloci zasnęli. Na szczęście obudzili ich kontrolerzy lotów.

Do bardzo niebezpiecznego indcydentu doszło podczas lotu z Brukseli do Bombaju. Kontrolerzy ruchu nagle zauważyli, że Boeing 777 indyjskich linii Jet Airways bez żadnego powodu, nagle znacznie obniżył wysokość lotu. Gdy po kilku próbach pracownikom lotniska udało się skontaktować z załogą samolotu, okazało się, że kapitan samolotu spał. W wyjaśnień pilotów wynika, że jeden pilot odpoczywał „zgodnie z regulaminem”. Drugi – przysnął patrząc na iPada.

Do zdarzenia doszło nad Turcją. Na pokładzie samolotu było 280 pasażerów. Hinduskie przepisy lotnicze zezwalają pilotom na tzw. „kontrolowany wypoczynek”, w przypadku, gdy lot trwa więcej niż trzy godziny. Za sterami w tym czasie ma czuwać drugi pilot. Śledczy podejrzewają, że drugi pilot również zasnął. Podejrzany twierdzi jednak, że nie spał, ale zapatrzył się w ekran swojego iPada.

Dochodzenie w sprawie prowadzi zarówno indyjski urząd lotnictwa, jak i linie lotnicze Jet Airways. Piloci zostali zawieszeni.

ann/news.com.au/tvp.info