Żyrafy w moskiewskim zoo lubią jeść jabłka z Polski. Lecz prawdopodobnie nigdy ich preferencje nie będą traktowane jako deklaracja polityczna.
— napisał amerykański „Washington Post”. Opiniotwórczy dziennik stwierdza, że ponad sześć tysięcy zwierząt w rosyjskich ogrodach zoologicznych padło ofiarą najgorszej od zakończenia zimnej wojny walki pomiędzy Rosja a Zachodem.
Sankcje wobec importowanej żywności, ryb, owoców i warzyw ze Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej oraz innych krajów zachodnich mają na celu uderzenie w państwa za ich wsparcie wobec Ukrainy, której zrewoltowane aspiracje chciała stłumić Rosja. Lecz okazało się, że będzie to też uderzenie w żołądki w zoo.
„Washington Post” wymienia obok żyraf lubiących polskie jabłka inne pokrzywdzone putinowskim banem zwierzaki:
**Lwy morskie rozłupują norweskie łososie. Żurawie dziobią łotewskie śledzie. Orangutany przekąszają duńskie papryki. Obecnie pracownicy moskiewskiego ogrodu zoologicznego będą musieli znaleźć politycznie akceptowalne substytuty dla wybrednych zwierzęcych podniebień
— martwi się amerykańska gazeta.
Slaw/ „washingtonpost.com”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/209080-nie-tylko-rosjanie-ucierpia-na-putinowskim-banie-na-zywnosc-zwierzeta-w-zoo-tez
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.