Dwie rakiety wystrzelone ze Strefy Gazy spadły w piątek rano na Izrael, na kilka godzin przed wygaśnięciem ogłoszonego we wtorek zawieszenia broni.
Jak poinformowała izraelska armia, pociski spadły na otwartą przestrzeń w południowej części kraju i nie spowodowały żadnych ofiar.
Nikt nie przyznał się do ataku.
Według AP wystrzelenie rakiet po raz kolejny grozi eskalacją trwających od miesiąca walk, w których życie straciło 1900 Palestyńczyków i 67 Izraelczyków.
Palestyńskie radykalne ugrupowanie Hamas nie przyznało się do wystrzelenie w piątek na terytorium Izraela dwóch pocisków rakietowych.
Agencja Associated Press przypomina, że w Strefie Gazy funkcjonują liczne grupy, które działają niezależnie od Hamasu i dysponują własnymi pociskami.
Tymczasem w stolicy Egiptu odbywają się izraelsko-palestyńskie negocjacje, mające na celu ogłoszenie dłuższego zawieszenia broni.
Rządzący w Strefie Gazy radykalny Hamas warunkuje wstrzymanie ognia zdjęciem blokady z rejonu, w tym otwarcie portu w Gazie. Izrael podkreśla, że najpierw muszą rozbroić się wszystkie bojówki.
Żadna ze stron nie zgadza się na warunki drugiej.
ansa/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/208393-dwie-rakiety-ze-strefy-gazy-spadly-na-izrael-hamas-to-nie-my
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.