Bialacki: wesprzyjcie niezależne organizacje na Białorusi!

Sytuacja organizacji pozarządowych na Białorusi jest bardzo trudna – zaznaczył szef Centrum Praw Człowieka „Wiasna” Aleś Bialacki, w Międzynarodowym Dniu Solidarności ze Społeczeństwem Obywatelskim na Białorusi, apelując o ich dalsze wspieranie.

Sytuacja, w jakiej dziś pracują działacze różnych organizacji pozarządowych - obrony praw człowieka i innych - na Białorusi, jest bardzo trudna. Bardzo wiele organizacji nie ma u nas rejestracji, co oznacza, że pracują faktycznie łamiąc ustawodawstwo karne

— oznajmił Bialacki w nagraniu wideo zamieszczonym na stronie „Wiasny”. Odniósł się w ten sposób do trudności z zarejestrowaniem się na Białorusi przez niezależne organizacje, których wnioski w tej sprawie są odrzucane pod różnymi pretekstami.

Bialacki, który 21 czerwca został zwolniony z kolonii karnej na mocy amnestii, zaapelował o dalsze wspieranie białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego. Podkreślił, że dla wszystkich więźniów politycznych w jego kraju, w tym dla niego samego, bardzo wiele oznaczała solidarność ludzi, którzy wspierali ich w listach lub poprzez akcje społeczne.

Zaznaczył, że nadzieję budzą w nim obecnie młodzieżowe inicjatywy na Białorusi.

Jest sporo młodzieżowych, często nieformalnych inicjatyw, które działają w sferze kultury, ekologii, obrony praw człowieka - to nowe tendencje, które pojawiły się w czasie, gdy siedziałem w więzieniu. Mam wielką nadzieję, że będą się rozwijać, umacniać i aktywizować białoruskie społeczeństwo obywatelskie

— podkreślił.

Bialacki zakończył swoje wystąpienie apelem, by nie tracić nadziei i optymizmu.

Międzynarodowy Dzień Solidarności ze Społeczeństwem Obywatelskim na Białorusi jest obchodzony od 2012 r. 4 sierpnia, czyli w rocznicę aresztowania Bialackiego w 2011 r. Obrońca praw człowieka został w listopadzie 2011 r. skazany na 4,5 roku kolonii karnej o zaostrzonym rygorze i na konfiskatę mienia za zatajenie wyjątkowo dużych dochodów. Sąd uznał, że nie zapłacił on podatków od ponad 560 tys. euro przekazanych na jego konta w bankach w Polsce i na Litwie w latach 2007-2010.

Polska udzieliła Białorusi pomocy prawnej w sprawie Bialackiego, przekazując białoruskiej prokuraturze dane z prowadzonych w Polsce kont bankowych, z których „Wiasna” finansowała działalność. Wywołało to międzynarodowy skandal i dymisje w Prokuraturze Generalnej. Szef MSZ Radosław Sikorski przepraszał w 2011 r. białoruską opozycję za „karygodny błąd”, a prokuratura zapowiedziała zmianę praktyki i drobiazgową analizę każdego białoruskiego wniosku.

Według danych „Wiasny” na Białorusi jest obecnie siedmiu więźniów politycznych, w tym były kandydat opozycji w wyborach prezydenckich w 2010 r. Mikoła Statkiewicz, skazany na 6 lat pozbawienia wolności, oraz działacz opozycyjnej organizacji Młody Front Eduard Łobau, skazany na 4 lata.

PAP/jkub