Rasmussen za "nowymi planami obronnymi" NATO w związku z działaniami Rosji

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Rosyjska agresja” na Ukrainie usprawiedliwia przygotowywanie „nowych planów obronnych” NATO - oświadczył sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Anders Fogh Rasmussen w opublikowanym dziś wywiadzie dla francuskiego dziennika „Midi Libre”.

Zintensyfikujemy ćwiczenia wojskowe i przygotujemy nowe plany obronne. Rosyjska agresja była sygnałem alarmującym i wytworzyła nową sytuację bezpieczeństwa w Europie

— powiedział Rasmussen gazecie wydawanej w regionie Langwedocja-Roussillon; „Midi Libre” należy do grupy „Le Monde”.

To niepokojące, ponieważ uważam, że ambicją prezydenta Rosji Władimira Putina jest ustanowienie pewnej strefy wpływów w sąsiedztwie. Będę nakłaniał państwa NATO, żeby zwiększały swe wydatki  na obronność

— zaznaczył.

Rasmussen przypomniał przy tym, że w ciągu ostatnich pięciu lat Rosja zwiększyła swe wydatki na obronność o 50 procent, a państwa NATO zmniejszyły je średnio o 20 proc. Taka sytuacja „jest niemożliwa do utrzymania; należy odwrócić ten trend” - podkreślił szef NATO.

Rosja traktuje NATO jak przeciwnika

— ocenił.

Żałuje tego, ponieważ musimy rozwijać współpracę między Zachodem a Rosją. Trzeba jednak przystosować się do tej nowej sytuacji

— dodał.

W ocenie Rasmussena zestrzelenie 17 lipca malezyjskiego samolotu nad kontrolowaną przez prorosyjskich separatystów wschodnią Ukrainą jest „zbrodnią wojenną”.

Mamy liczne informacje o tym, że separatyści wspierani przez Rosjan są winni

— dodał sekretarz generalny Sojuszu, który po raz pierwszy wypowiedział się na temat tej katastrofy, w której zginęło prawie 300 osób.

Podkreślił, że trzeba „jak najszybciej postawić przed sądem odpowiedzialnych” za tę tragedię. „Dlaczego separatyści nie chcą udostępnić miejsca katastrofy?” - pytał Rasmussen, wskazując że widocznie „jest coś do ukrycia”.

Rosja musi „przestać przesyłać broń, sprzęt i bojowników na Ukrainę (…), przestać wspierać separatystów i wycofać swe wojska znad granicy. W przeciwnym razie grożą jej jeszcze ostrzejsze sankcje i izolacja międzynarodowa” - zauważył szef Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Spytany o budzącą kontrowersje sprawę sprzedaży Rosji przez Francję dwóch okrętów desantowych Mistral, odparł: „Ostatecznie będzie to decyzja Francji. Jestem pewien, że francuski rząd podejmie odpowiedzialną decyzję”.

21 lipca prezydent Francji Francois Hollande oświadczył, że pierwszy Mistral zostanie dostarczony tak, jak przewidziano w październiku, a decyzja czy dostarczyć Rosji drugi okręt będzie uzależniona od postępowania Moskwy wobec kryzysu na Ukrainie. 24 lipca szef francuskiej dyplomacji Laurent Fabius oświadczył, że „kontrakty podpisane i opłacone są honorowane”.

Wprowadzone w zeszłym tygodniu sankcje sektorowe UE wobec Rosji obejmują embargo na broń, ale tylko w odniesieniu do nowych kontraktów, dlatego budząca kontrowersje sprzedaż Rosjanom Mistrali będzie mogła dojść do skutku.

Anders Fogh Rasmussen, który jest szefem NATO od 1 sierpnia 2009 roku, niedługo kończy urzędowanie. 1 października na tym stanowisku zastąpi go były socjaldemokratyczny premier Norwegii Jens Stoltenberg.

PAP/mall

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych