Google i inne wyszukiwarki nie powinny być zmuszane do cenzurowania internetu, by być w zgodzie z orzeczeniem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości ws. tzw. „prawa do bycia zapomnianym” - sądzi założyciel Wikipedii Jimmy Wales.
Europa wejdzie na bardzo niebezpieczną drogę, jeśli prywatne firmy komercyjne na mocy orzeczenia sądu będą zmuszone do cenzurowania historii
— zaznaczył Wales w wypowiedzi dla radia BBC4.
W maju Trybunał orzekł, że każdy na mocy „prawa do bycia zapomnianym” może zwrócić się z wnioskiem o usunięcie linku do strony zawierającej informacje o nim, jeśli „są nieodpowiednie, nieistotne lub zdezaktualizowały się”, nawet jeśli ich publikacja jest zgodna z prawem.
Prawo w obecnym brzmieniu jest dezorientujące. Mamy jedno orzeczenie Trybunału obowiązujące na czas nieograniczony i bardzo trudne interpretacyjnie (…); Google’owi powiedziano, że ma ocenzurować linki do informacji, w oczywisty sposób publicznej i prawdziwej
— zaznaczył Wales.
Twórca Wikipedii wchodzi w skład 10-osobowej rady doradczej powołanej przez Google’a po orzeczeniu Trybunału.
Google jest jedną z najpopularniejszych wyszukiwarek w Europie. Według najnowszych danych ok. 12 tys. Brytyjczyków wypełniło specjalny formularz z wnioskiem o usunięcie 44 tys. stron. W całej UE jest to 91 tys. osób i 328 tys. stron.
Laburzystowski europoseł Claude Moraes - przewodniczący komisji swobód obywatelskich Parlamentu Europejskiego powiedział BBC, że orzeczenie Trybunału oparte jest na archaicznym prawie o ochronie danych osobowych.
PAP/wuj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/206721-zalozyciel-wikipedii-przeciw-cenzurze-internetu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.