Grzegorz Górny: Nacjonalistyczny Jobbik wezwał parlament węgierski do potępienia ludobójstwa na Ukrainie

Nacjonalistyczna partia Jobbik wystąpiła z inicjatywą, by parlament Węgier wydał rezolucję potępiającą ludobójstwo dokonywane przez obecne władze w Kijowie na cywilnej ludności południowo-wschodniej Ukrainy przy milczącej zgodzie Zachodu. W ten sposób węgierscy nacjonaliści przejęli retorykę Kremla, który przedstawia obecne starcie zbrojne w Doniecku jako eksterminację Rosjan przez ukraińskie oddziały faszystowskie.

Jobbik krytykuje też państwa Zachodu za polityczną, materialną i moralną pomoc dla Kijowa oraz przymykanie oczu na rzekome czystki etniczne na ludności rosyjskiej. Węgierscy nacjonaliści wyrażają obawę, że jesteśmy świadkami powrotu do czasów zimnej wojny, a całkowita odpowiedzialność za to spada – ich zdaniem – na kraje Unii Europejskiej i Stany Zjednoczone. W wystąpieniach Jobbiku nie ma, oczywiście, ani słowa krytyki pod adresem Rosji i miłującego pokój Władimira Putina.

Węgierscy posłowie ustosunkują się do propozycji Jobbiku dopiero podczas następnej sesji parlamentu, która odbędzie się już po wakacjach. Komentatorzy uważają jednak, że inicjatywa nacjonalistów nie ma raczej szans na powodzenie. Przypominają też, że jeden z liderów tej partii – Bela Kovacs – podejrzany jest o szpiegostwo na rzecz Rosji.