Pamiętacie Państwo słynne „niech Staszek sprawdzi się w biznesie”? Ta fraza Wiesława Kaczmarka, SLD-owskiego biznesmena i ministra, była niegdyś symbolem partyjniackiego nepotyzmu IIIRP.
Ale III RP do pięt się nie umywa konstrukcji, której trochę się boi, trochę nienawidzi a trochę jej zazdrości – czyli Rosji Putina. Bo tam takie historie, które u nas wywołują – mimo wszystko – pewne wzburzenie opinii publicznej, nie tylko są na porządku dziennym. Mówi się o nich otwarcie, są po prostu kośćcem systemu.
Ot, na przykład: „Kommersant” donosi, że Igor Putin, stryjeczny brat Władimira, wszedł właśnie w skład rady dyrektorów holdingu „Inoventica”, zajmującego się najnowszymi technologiami informatycznymi. Igor Putin, dodajmy, nie jest w świecie rosyjskiego biznesu postacią nową i nie jest to jego pierwsza tego rodzaju posada. W 2010 roku, nie znając się na bankowości, „z marszu” został wiceprezesem prywatnego banku – Master Bank.
Nie wiem nic o działalności Igora Putina w sferze bankowości, ale pewien jestem, że niezależnie od tego jakie są jego przymioty, ta nominacja zwiększy „administracyjny resurs” banku
— mówił wtedy rosyjski ekspert finansowy, Agwan Mikaelan.
Związki rodzinne – to ważny element walki konkurencyjnej.
Trudno przetłumaczalny rosyjski zwrot „administracyjny resurs banku” oznacza po prostu możliwości kierownictwa banku wpływania na decyzje władz.
Praktyka zapraszania do banku na wysokie, ale nie związane z konkretną działalnością operacyjną stanowisko zaprasza się krewnych wysokich urzędników jest bardzo rozpowszechniona
-– mówił „Kommersantowi” pragnący zachować anonimowość rosyjski finansista. W Rosji w ogóle mówi się o tym otwarcie.
I choć Master Bank upadł, to jak widać nie zaszkodziło to karierze Igora Putina – jakby nie patrzeć, członka zarządu odpowiedzialnego za ten upadek…
Cztery lata temu (otwarte pozostaje pytanie, czy dziś by się na to odważył…?) „Kommersant” informację o nominacji kuzyna prezydenta zaopatrzył w zwięzłą tabelkę, informującą o tym ile stanowisk we władzach prywatnych (ale przecież uzależnionych od Kremla) rosyjskich banków zajmują synowie, bracia, żony i kuzyni czołowych postaci ekipy Putina. Tabelka jest imponująca. I, co tyleż oczywiste, co (zapewne) trudne do przełknięcia dla co bardziej fanatycznych zwolenników wolnego rynku, zawiera też nazwy bardzo szanowanych, operujących w Rosji banków zachodnich. Na przykład Deutsche Bank. O zwykłych, czysto rosyjskich instytucjach finansowych nawet wspominać nie warto.
Tę pouczającą historyjkę dedykuję przede wszystkim dwóm grupom czytelników. Po pierwsze, tym prawicom i lewicowcom, których (często zrozumiałą) niechęć do systemu zachodniego skłania do patrzenia z nadzieją na Wschód. Panowie – chciałoby się powiedzieć – przecież mamy do czynienia nie z jakąś tam „trzecią drogą”, tylko z najbardziej chyba na świecie skorumpowanym i nepotycznym państwowym kapitalizmem. Naprawdę tego nie widzicie? Naprawdę uważacie, że tacy ludzie pomogą wam ustanawiać na Zachodzie czy to jakieś królestwo wartości tradycyjnych, czy to „nowy, wspaniały świat”?
A pod drugie dzieje kariery Igora Putina chciałbym podsunąć pod nos tym Polakom (jedynie z rzadka dekonspirują się oni i zabierają głos publicznie, ale przecież istnieją), którzy opowiadają się za rozluźnieniem nieformalnego zakazu dla rosyjskich inwestycji w Polsce. I wpuszczeniem do naszego kraju w jakimś zakresie rosyjskiego kapitału. M.in. – do bankowości właśnie.
Naprawdę chcecie, żeby polska bankowość zyskała taki komponent? Naprawdę uważacie, że banki zaludnione przez kremlowską „młodą gwardię” nie byłyby instrumentem polityki „starej gwardii”…?
Choć oczywiście – ten system w pewnym zakresie byłby bardziej humanitarny od III RP. Taki Michał Tusk, na przykład, już nie musiałby kombinować gdzieś tam w trójkącie pomiędzy lokalną „Wyborczą”, Amber Gold a lotniskiem. Otwarte byłyby przed nim zupełnie inne perspektywy…
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/203356-piotr-skwiecinski-nauki-dla-polakow-z-kariery-igora-p-czyli-kremlowska-mloda-gwardia-sprawdza-sie-w-biznesie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.