Niemiecki socjalista znów rządzi w Parlamencie Europejskim. EPP poparła Martina Schulza

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/EPA
PAP/EPA

Niemiecki socjaldemokrata Martin Schulz został we wtorek przewodniczącym wybranego w maju Parlamentu Europejskiego. Pełnił on już tę funkcję przez minione 2,5 roku, czyli drugą połowę zakończonej siódmej kadencji europarlamentu.

W tajnym głosowaniu Schulza poparło 409 z ogólnej liczby 751 eurodeputowanych.

Wybór Niemca jest konsekwencją porozumienia między dwiema największymi frakcjami w europarlamencie: centroprawicową Europejską Partią Ludową (EPL) oraz grupą Socjalistów i Demokratów. Uzgodniły one, że przez pierwszą połowę pięcioletniej kadencji PE pokieruje socjalista, zaś w styczniu 2017 roku zastąpi go chadek.

Schulz miał trzech rywali w walce o fotel szefa PE. Austriacka Zielona Ulrike Lunacek otrzymała 51 głosów, brytyjski konserwatysta Sajjad Karim – 101, a kandydat europejskiej lewicy, polityk hiszpańskiej partii Podemos, Pablo Iglesias – 51.

Inauguracyjnej sesji przewodniczy pełniący obowiązki przewodniczącego włoski eurodeputowany Gianni Pitella. Tuż przed otwarciem obrad nowego europarlamentu muzycy Orkiestry Filharmonii Strasburga odegrali na sali plenarnej hymn UE - „Odę do Radości” z IX Symfonii Ludwiga van Beethovena.

Następnie rozpoczęły się kilkuminutowe prezentacje kandydatów na nowego szefa PE. Przewodniczący PE jest wybierany w głosowaniu tajnym bezwzględną większością głosów, czyli musi uzyskać co najmniej 50 procent i jeden głos.

Ryszard Czarnecki kandydatem na wiceprzewodniczącego

Po południu wybranych zostanie czternastu wiceprzewodniczących PE. Jednym z kandydatów jest europoseł PiS Ryszard Czarnecki, reprezentujący frakcję Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

W środę poznamy pięciu kwestorów oraz skład komisji PE.

Blisko połowa z 751 deputowanych ósmej kadencji PE zasiądzie w europarlamencie po raz pierwszy – 49,4 proc. Rekordzistką tym względzie jest Grecja, z której wszyscy wybrani w majowych wyborach europosłowie to nowicjusze w PE. Z kolei największą liczbą europosłów, którym udało się po raz kolejny zdobyć mandat, mogą pochwalić się Niemcy; blisko 70 proc. niemieckich deputowanych do PE zasiądzie w nim po raz kolejny.

W nowej kadencji kobiety będą stanowiły niecałe 37 proc. eurodeputowanych (w poprzednim było ich 35 proc.). Polskę będzie reprezentować 12 europosłanek i 39 europosłów. Najmłodszym posłem w tej kadencji będzie 26-letni polityk Duńskiej Partii Ludowej Anders Primdahl Vistisen; najstarszym – 91-letni grecki socjalista, pisarz i uczestnik antyhitlerowskiego ruchu oporu Emanuil Glezos (zdobył najwięcej głosów spośród wszystkich greckich kandydatów do PE).

lw, TVP Info

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych