Obserwatorzy OBWE wciąż w rękach porywaczy, jednak organizacji udało nawiązać się z nimi kontakt

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie nawiązała kontakt z dwoma grupami swoich obserwatorów, uprowadzonych w maju na wschodniej Ukrainie prawdopodobnie przez prorosyjskich separatystów.

Informacje te przekazało w czwartek kierownictwo misji OBWE w Kijowie, podkreślając, że obserwatorzy nie zostali jeszcze uwolnieni.

W środę ambasador USA przy OBWE Daniel Baer zażądał uwolnienia

w trybie natychmiastowym i bez żadnych warunków

swoich obserwatorów przetrzymywanych od kilku tygodni przez separatystów na wschodzie Ukrainy.

Baer oskarżył również Rosję, że nadal wysyła bojowników i uzbrojenie na Ukrainę.

W ostatnich dniach i tygodniach wysyłano uzbrojonych ludzi i broń z Rosji na Ukrainę. Nie widzimy (ze strony Rosji) żadnych wysiłków, aby to powstrzymać

— powiedział dziennikarzom amerykański dyplomata.

We wtorek wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Serhij Kysłyca sformułował podobne oskarżenia. Zażądał „bardziej energicznych” kroków wobec Rosji, którą oskarżył o „łamanie zasad” OBWE.

OBWE utraciła kontakt z dwiema grupami swych obserwatorów pod koniec maja, gdy na wschodzie Ukrainy trwały intensywne walki między rządowymi siłami ukraińskimi a prorosyjskimi separatystami. Łącznie przetrzymywanych jest ośmiu obserwatorów.

Pierwsza grupa obserwatorów zaginęła 26 maja w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Czterej inni obserwatorzy OBWE, a także ich ukraiński tłumacz, zaginęli 29 maja w obwodzie ługańskim, również na wschodzie kraju. OBWE nie udało się dotąd wznowić łączności ze swoimi ludźmi; utrudniają to warunki w terenie, gdzie działa wiele grup zbrojnych, koordynacja działań i łączność szwankują, a niektóre z grup separatystów rywalizują ze sobą.

mc,PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych