Krwawy konflikt na Ukrainie podzielił także społeczność Żydów przybyłych do Izraela z byłego Związku Sowieckiego. Oblicza się, że żyje ich obecnie w tym kraju ok. 1,5 miliona. Część z nich utożsamia się bardziej z Rosją, a część z Ukrainą jako swoją dawną ojczyzną. Jedni bardziej obawiają się Moskwy i przypominają o ludobójstwie Stalina czy Putina, drudzy ostrzegają z kolei przed zbrodniczymi ideami Bandery i Prawego Sektora. Niektórzy uważają, że należy popierać Kijów, gdyż stara on być częścią tego samego sojuszu co Stany Zjednoczone i Izrael. Drudzy natomiast twierdzą, że nie można izolować Rosji, która skutecznie walczy z islamskim fundamentalizmem, jawiącym się jako największe zagrożenie dla żydowskiego państwa.
W przestrzeni medialnej przewagę mają zwolennicy narracji mówiącej o niedrażnieniu Moskwy. Ostatnio zwolennicy opcji prorosyjskiej zainicjowali akcję wymierzoną w jednego z najbardziej wpływowych oligarchów ukraińskich (trzecie miejsce na liście najbogatszych obywateli Ukrainy), a zarazem obecnego gubernatora dniepropietrowskiego – Ihora Kołomojskiego. Jest on także obywatelem Izraela, a także od sześciu lat przewodniczącym Zjednoczonej Wspólnoty Żydowskiej – najważniejszej organizacji tej mniejszości narodowej na Ukrainie. Główny rabin Dniepropietrowska Szmuel Kamieniecki uważa go za największego dobroczyńcę synagogi w tym mieście.
Tymczasem powstała niedawno grupa o nazwie „Obywatele izraelscy – uchodźcy ze Związku Sowieckiego“ rozpoczęła kampanię w celu pozbawienia Kołomojskiego obywatelstwa Izraela. Zaadresowali oni petycję do Knessetu, w której wyrażają swoje oburzenie z powodu obecnej działalności biznesmena. Główne ich hasło brzmi: „Żyd nie może być faszystą – te pojęcia są sprzeczne genetycznie!“
Organizatorzy akcji zarzucają Kołomojskiemu, że finansuje nacjonalistyczny Prawy Sektor oraz tworzy bataliony Gwardii Narodowej, które biorą udział w walkach z porosyjskimi separatystami. Uważają także, że śmiertelne ofiary starć w Odessie i Mariumpolu obciążają właśnie sumienie Kołomojskiego.
Jest faktem, że Kołomojski jako jeden z pierwszych ukraińskich oligarchów poparł nowe władze Ukrainy. Wkrótce po zwycięstwie Majdanu mianowany został gubernatorem dniepropietrowskim. Szybko podporządkował sobie siły porządkowe w tym obwodzie, nie dopuszczając do żadnych zamieszek czy prowokacji ze strony Rosjan. Dzięki niemu w Dniepropietrowsku panuje spokój i – choć w mieście mieszka wielu Rosjan – obyło się tam bez ofiar w ludziach. Kołomojski wyznaczył nagrodę 10.000 dolarów za każdego schwytanego w swoim obwodzie separatystę prorosyjskiego (pół miliona dolarów obiecał natomiast za złapanie Olega Cariowa – deputowanego Partii Regionów z Dniepropietrowska, który poparł rozbiór Ukrainy).
Politolog Wasilij Stojakin uważa, że Kołomojski nie jest ukraińskim patriotą, lecz wspiera władze w Kijowie, gdyż walczy o pomyślność swojego prywatnego biznesu. Jest to z pewnością motywacja części oligarchów na Ukrainie, którzy boją się, że pod panowaniem Putina mogą powtórzyć los Chodorkowskiego, Bieriezowskiego czy Gusinskiego i stracić majątek, a nawet życie. Dlatego nie chcą dopuścić do tego, by nad Dnieprem zapanował model władzy „siłowików“ z FSB.
Przeciwko Kołomojskiemu szczególnie ostro występuje izraelski politolog i publicysta Awigdor Eskin, otwarcie sympatyzujący z eurazjatyckimi ideami Aleksandra Dugina. Oświadczył on wprost, o co chodzi organizatorom akcji.
Celem jest nie tylko pozbawienie Kołomojskiego obywatelstwa, lecz także całkowite wypchnięcie go z żydowskiej wspólnoty. Jest oczywiste, że człowiek, który postępuje w taki sposób, nie powinien być wpuszczony do żadnej synagogi, do żadnej świątyni żydowskiej.
Komentatorzy izraelscy uważają jednak, że pozbawienie Kołomojskiego obywatelstwa wydaje się mało prawdopodobne. Taka sankcja może spotkać Żydów jedynie w przypadku wyjątkowej nielojalności wobec państwa izraelskiego. Ale za nielojalność wobec Rosji?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/199414-grzegorz-gorny-zyd-nie-moze-byc-faszysta-czyli-konflikt-rosyjsko-ukrainski-w-izraelu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.